Trwa ładowanie...
d1663p3
zwolnienia
11-05-2009 07:10

Korzystny kontrakt pozwala ciąć wydatki

Firmy, które szukają oszczędności, mogą wydłużyć okres rozliczeniowy, by opóźnić zapłatę podatku. Fiskus pozwala na takie kroki pod warunkiem odpowiedniej umowy.

d1663p3
d1663p3

Firmy, które szukają oszczędności, mogą wydłużyć okres rozliczeniowy, by opóźnić zapłatę podatku. Fiskus pozwala na takie kroki pod warunkiem odpowiedniej umowy.

Takie możliwości mają przedsiębiorcy, którzy świadczą tzw. usługi ciągłe, czyli wykonywane stale przez dłuższy okres. Zalicza się do nich np. usługi telekomunikacyjne, dozór mienia czy wynajem nieruchomości innym podmiotom.

Wiele firm ma jednak wątpliwości co do tego, jak należy definiować okres rozliczeniowy – czy wynika on z przepisów prawa, czy też może być dowolnie kreowany przez strony umowy.

Na korzyść podatnika

Okazuje się, że organy podatkowe zajmują ostatnio stanowisko bardzo korzystne dla podatników, pozwalające kształtować niemal dowolnie okres rozliczeniowy, co potwierdzają w interpretacjach. Możliwe jest więc określenie, że przychód rozliczany jest np. co kwartał lub co pół roku, nawet jeśli przedsiębiorca faktycznie otrzymuje zapłatę częściej, np. co miesiąc.

d1663p3

Podstawowa korzyść dla podatnika jest taka, że może opóźnić wpłatę daniny na rzecz fiskusa. Przychód powstaje bowiem dopiero w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego, określonego w umowie bądź na fakturze.

Korzystne rozstrzygnięcie w tej kwestii uzyskał m.in. przedsiębiorca zajmujący się wynajmem nieruchomości na zasadzie działalności gospodarczej. Mówi o tym interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPPB1/415-1/09-3/AG). Z zawartej przez niego umowy najmu wynika, że usługa ta będzie rozliczana w terminach półrocznych bądź rocznych. Wnioskodawca otrzyma jednak zapłatę wcześniej, w postaci miesięcznych zaliczek. Dzień, w którym pieniądze wpłyną na jego konto, nie ma tu jednak znaczenia. Nawet jeśli wcześniejsza płatność wpłynie np. w marcu, a w umowie określono roczny okres rozliczeniowy, to będzie ona stanowiła przychód dopiero w ostatnim dniu roku.

Wiele firm nie korzysta jednak z takiej możliwości, uznając, iż obowiązek podatkowy powstaje na zasadach ogólnych. Zgodnie bowiem z generalną zasadą, określoną w art. 14 ust. 3 pkt 1 ustawy o PIT (odpowiednio art. 12 ust. 3a ustawy o CIT), za datę powstania przychodów uważa się m.in. dzień wykonania lub częściowego wykonania usługi, nie późniejszy niż dzień wystawienia faktury albo uregulowania należności.

Rozliczenie usługi ciągłej w okresach rozliczeniowych stanowi jednak istotny wyjątek od tej zasady, określony w art. 14 ust. 1e ustawy o PIT (odpowiednio art. 12 ust. 3c ustawy o CIT).

d1663p3

Wyjątek od reguły

Jeżeli więc strony ustalą, że usługa jest rozliczana w okresach rozliczeniowych, datą powstania przychodu będzie ostatni dzień tego okresu, wskazanego w umowie lub na wystawionej fakturze, nie rzadziej jednak niż raz w roku. A to oznacza, że umowa ma decydujące znaczenie. Jeśli przewiduje ona, iż wynagrodzenie wypłacane będzie np. w okresach rocznych, to przychód powstaje zawsze w ostatnim dniu tego okresu wskazanego w umowie lub na fakturze.

Podobne rozstrzygnięcie wydała Izba Skarbowa w Katowicach (nr IBPB3/423-283/08/ AP). Tym razem z pytaniem zwrócił się przedsiębiorca sprzedający meble. Chodziło o sytuację, w której otrzymuje on zaliczkę (zryczałtowaną prowizję), jeszcze zanim rozpoczyna świadczenie usług. Umowa przewiduje w tym wypadku roczny okres rozliczeniowy. Jak czytamy w interpretacji, zaliczka wpłacona jeszcze przed datą rozpoczęcia okresu świadczenia usług nie stanowi od razu przychodu. Przychód z tego tytułu powstanie bowiem dopiero w ostatnim dniu roku, czyli na koniec okresu rozliczeniowego.

Michał Dec, doradca podatkowy z kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy
W czasach kryzysu wydłużenie okresu rozliczeniowego może być jednym ze sposobów pozwalających przedsiębiorcom płacić podatki na korzystniejszych zasadach. Nie mają oni jednak nieograniczonej swobody w kształtowaniu tego okresu. Tak np. w odniesieniu do dostaw energii elektrycznej (która do celów podatku dochodowego jest traktowana na równi z usługami ciągłymi) sposób ustalania okresu rozliczeniowego mogą ograniczać postanowienia taryfowe. Wskazują one, przykładowo, iż okresem rozliczeniowym jest okres między odczytami układu pomiarowo-rozliczeniowego. W takiej sytuacji możliwość kreowania innego okresu rozliczeniowego dla celów podatkowych jest w zasadzie wyłączona.

Monika Pogroszewska
Rzeczpospolita

d1663p3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1663p3