Kotecki "spokojny" o 2,5 proc. wzrostu w '14, w '13 wzrost 1,2‑1,3 proc. lub wyżej
20.08. Warszawa (PAP) - Ludwik Kotecki, główny ekonomista resortu finansów, podtrzymał we wtorek "bezpieczną" prognozę wzrostu PKB w 2013 r. na poziomie 1,2-1,3 proc., zaznaczając,...
20.08.2013 | aktual.: 20.08.2013 18:23
20.08. Warszawa (PAP) - Ludwik Kotecki, główny ekonomista resortu finansów, podtrzymał we wtorek "bezpieczną" prognozę wzrostu PKB w 2013 r. na poziomie 1,2-1,3 proc., zaznaczając, że może to być bliżej 1,5 proc. W 2014 r. Kotecki "byłby spokojniejszy" o 2,5 proc. wzrostu, ale zaznacza, że inflacja może być niższa od zakładanych 2,4 proc.
"Dzisiejsze dane i ostatnie dane, także te podatkowe (...) pokazują, że ożywienie rozpoczyna się. Można ostrożnie mówić, że ono się rozpoczęło w czerwcu, lipcu. (...) Ja bym podtrzymał to, co mówiłem wcześniej, to jest bezpieczną prognozę, jaką jest 1,2-1,3 proc. (wzrostu PKB - PAP)" - powiedział Kotecki we wtorek w TVN CNBC.
"Po danych o produkcji (...) to może być nawet lepiej, nawet te półtora procent" - dodał.
GUS we wtorek podał, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 1,5 proc. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w lipcu wzrostu produkcji o 4,6 proc. rdr oraz spadku o 0,4 proc. mdm.
W projekcie ustawy budżetowej na 2014 rok, rząd zakłada, że wzrost PKB wyniesie 2,5 proc., a inflacja średnioroczna 2,4 proc., ale we wtorek Kotecki zasygnalizował, że inflacja może być niższa od założeń.
"O 2,5 proc. (wzrostu PKB - PAP) byłbym spokojniejszy. (...) Patrząc na ostatnie informacje inflacja może być niższa" - powiedział główny ekonomista resortu finansów.
FUNDAMENTALNIE PLN POWINIEN ŁAGODNIE SIĘ UMACNIAĆ, RPP NIE ZMIENI SZYBKO STÓP PROC.
Pytany o kurs złotego Kotecki odpowiedział: "Fundamentalnie w takich warunkach może zmierzać tylko w jedną stronę: łagodnej aprecjacji, tego bym oczekiwał".
"W krótkim terminie możliwe okresy deprecjacji" - zaznaczył.
Kotecki spodziewa się okresu stabilizacji stóp procentowych NBP.
"Ja bym się nie spodziewał szybkich decyzji RPP w żadną stronę" - powiedział.
Kotecki "ma nadzieję", że deficyt w 2013 r. będzie niższy niż założone w nowelizacji budżetu.
Główny ekonomista MF zwraca uwagę, że dla resortu finansów struktura wzrostu PKB "nie jest zbyt korzystna".
"Wzrost napędzany jest eksportem obciążonym zerową stawką VAT" - powiedział Kotecki.
Jednak, jak ocenia Kotecki, "patrząc na dane krajowe" popyt krajowy zaczyna przyspieszać.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt nowelizacji budżetu państwa na 2013 rok ze wzrostem deficytu o około 16 mld zł z 35,6 mld zł zapisanych w ustawie.(PAP)
fdu/ ana/