KRRiT: w 2017 r. z abonamentu ma wpłynąć 635 mln zł
- W 2017 r. prognozowane wpływy z abonamentu mają sięgnąć 635 mln zł; po rozdziale środków Telewizja Polska otrzyma 310 mln zł, a Polskie Radio 167 mln zł - podała we wtorek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W br. wpływy z abonamentu mają sięgnąć 661 mln zł.
28.06.2016 | aktual.: 28.06.2016 21:52
- W 2017 r. prognozowane wpływy z abonamentu mają sięgnąć 635 mln zł; po rozdziale środków Telewizja Polska otrzyma 310 mln zł, a Polskie Radio 167 mln zł - podała we wtorek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W br. wpływy z abonamentu mają sięgnąć 661 mln zł.
KRRiT na posiedzeniu 22 czerwca br. przyjęła uchwałę w sprawie podziału środków abonamentowych na 2017 rok. "Jako podstawę KRRiT przyjęła prognozę wpływów na rok 2017 w kwocie 635 mln zł (w 2013 r. wpłynęło 650 mln zł, w 2014 r. - 750 mln zł, w 2015 r. - 750 mln zł, prognoza na 2016 r. - 661 mln zł)" - dodano.
Publiczni nadawcy przed 15 kwietnia przedłożyli KRRiT przygotowane przez siebie plany finansowo-programowe na 2017 r. Krajowa Rada następnie przeprowadziła analizę zadań, jakie wyznaczyli sobie nadawcy publiczni na 2017 r. oraz sprawozdania z realizacji misji w 2015 roku.
Zgodnie z przyjętą uchwałą w 2017 r. Telewizja Polska otrzyma 310 mln zł, a Polskie Radio 167 mln zł ze środków abonamentowych.
Telewizja w 2013 r. otrzymała 282 mln zł z abonamentu, w 2014 - 444 mln zł, w 2015 - 404 mln zł. W prognozie na 2016 r. ma być to 335 mln zł. Z kolei Polskie Radio w analogicznym okresie otrzymało: w 2013 - 194 mln zł, w 2014 - 164 mln zł, a w 2015 - 181 mln zł. Prognoza na 2016 r. to 171 mln zł.
Podział środków abonamentowych na 2017 r. zakłada ponadto, że Radio Białystok otrzyma 9 216 000 zł; Polskie Radio Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy - 9 023 000 zł; Radio Gdańsk - 10 103 000 zł; Radio Katowice - 9 067 000 zł; Radio Kielce - 8 577 000 zł; Radio Koszalin - 9 001 000 zł; Radio Kraków - 10 396 000 zł; Radio Lublin - 9 011 000 zł; Radio Łódź - 8 901 000 zł; Radio Olsztyn - 9 365 000 zł; Radio Opole - 9 987 000 zł; Radio Merkury w Poznaniu - 9 426 000 zł; Radio Rzeszów - 9 374 000 zł; Radio Szczecin - 9 194 000 zł; Polskie Radio RDC w Warszawie - 9 690 000 zł; Radio Wrocław - 9 384 000 zł, a Radio Zachód w Zielonej Górze - 8 285 000 zł.
KRRiT zastrzegła, że w wypadku niższych wpływów z abonamentu media publiczne otrzymają środki proporcjonalnie mniejsze.
Jeżeli wpływy z abonamentu będą jednak wyższe, między 635 a 680 mln zł, Telewizja Polska otrzyma 70 proc. nadwyżki, Polskie Radio 20 proc., a rozgłośnie regionalne 10 proc. W przypadku, kiedy wpływy będą się kształtowały pomiędzy 680 a 780 mln zł, 80 proc. nadwyżki trafi do telewizji, a po 10 proc. do Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych. Jeśli wpływy z abonamentu będą wyższe niż 780 mln zł, to całą nadwyżkę otrzyma Telewizja Polska.
"Dla każdej ze spółek radiofonii regionalnej przypadnie 1/17 z kwoty wyliczonej dla rozgłośni regionalnych" - dodano w komunikacie.
Jeśli chodzi udział abonamentu w finansowaniu kosztów misji spółek medialnych, to w przypadku Telewizji Polskiej w 2017 r. ma on wynieść 13 proc., Polskiego Radia - 62 proc., a w przypadku radiofonii regionalnej - 68 proc. Zgodnie z planem na 2016 r. ten udział ma wynieść analogicznie: 24, 68 i 77 proc.
Zgodnie z przyjętą uchwałą w 2017 r. udział abonamentu w przychodach Telewizji Polskiej ma wynieść 21 proc. W przypadku Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych ma on wynieść odpowiednio 63 i 75 proc. Według planu na 2016 r. jest to: 23, 63 i 79 proc.
W ubiegłym tygodniu szef KRRiT Jan Dworak wyraził obawę, że w drugiej połowie roku media publiczne znajdą się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Pytał też przedstawicieli obozu rządzącego, czy mają plan ratunkowy.
Pełnomocnik rządu ds. reformy mediów Krzysztof Czabański podkreślił, że poprawa ściągalności abonamentu jest kluczowa. W rozmowie z dziennikarzami wskazał, że grupa posłów PiS, która przygotowała projekt ustawy o Radzie Mediów Narodowych, "siada teraz do szykowania projektu uszczelniającego obowiązującą ustawę abonamentową". "To uszczelnienie, mamy nadzieję, będzie skuteczne" - dodał Czabański.