Trwa ładowanie...
zakupy
28-03-2008 07:36

Kupując w Carrefourze, masz rozmowy z komórki za darmo

Ceny połączeń przez komórki mogą w najbliższym czasie spaść o 10 proc. - szacują eksperci. Może się tak stać, gdyż francuski Carrefour, największa sieć hipermarketów działająca w Polsce, będzie operatorem komórkowym.

Kupując w Carrefourze, masz rozmowy z komórki za darmoŹródło: WP.PL
d1vssg5
d1vssg5

Nowa marka Carrefour Mova pojawi się oficjalnie 9 kwietnia. Nowy operator komórkowy zamierza zagrozić pozycji zasiedziałej na telefonicznym rynku wielkiej czwórki: Orange, Plusa, Ery i Play.

Carrefour Mova nie będzie oferować abonamentu, a jedynie najpopularniejszą formę korzystania z komórek - telefony na kartę z kontem doładowywanym m.in. przy kasie.

Za minutę połączenia klient zapłaci 49 groszy, a za SMS-a 20 groszy. Choć nie są to ceny najniższe na rynku, to głównym atutem nowego komórkowego operatora jest wielka sieć sprzedaży, na którą składa się 75 hipermarketów i 270 mniejszych sklepów Carrefour Express.

d1vssg5

Francuzi stali się liderem polskiego rynku handlowego, po tym, jak w ubiegłym roku przejęli sieci sklepów Albert i Hypernova (do końca czerwca zakończy się proces zmieniania ich marki na Carrefour). Przez wszystkie te placówki przewija się miesięcznie kilkanaście milionów klientów, na przykład jeden tylko hipermarket w warszawskim centrum handlowym Wileńska notuje dziennie ok. 12-13 tys. transakcji. Wszystkie te osoby dostaną teraz możliwość kupienia komórki i doładowania jej przy okazji codziennych zakupów, bez konieczności odwiedzin w salonie tradycyjnego operatora. Dodatkowo zakupy w Carrefour będą premiowane darmowymi minutami i wiadomościami SMS (szczegóły przelicznika zakupów na minuty nie są jeszcze znane). Jak zapewniła Maria Cieślikowska, rzecznik Carrefour, nowa sieć komórkowa umożliwi klientom innych operatorów zachowanie dotychczasowych numerów telefonów po przejściu do Carrefour Mova.

Własna sieć komórkowa hipermarketów tylko z pozoru może być zaskoczeniem. W rzeczywistości to kolejny etap poszerzania oferty w dużych sieciach handlowych, które nie chcą już kojarzyć tylko z pełnymi półkami towarów. Chcą być miejscem, gdzie klient załatwi mnóstwo innych spraw. I tak np. w Carrefour można już opłacić rachunki za gaz czy prąd, otrzymać kartę kredytową, wywołać zdjęcia, kupować na raty i zatankować paliwo w firmowej stacji przy sklepie (Carrefour ma ich 38). Takie dodatkowe usługi to zresztą nie tylko domena francuskiej sieci. Sklepowe kasy mogą nawet służyć jako bankomaty, dzięki usłudze cashback, wprowadzonej w ubiegłym roku przez firmę Visa.

Mogłoby się wydawać, że to dużo. Jednak w porównaniu z innymi krajami dodatkowa oferta usługowa polskich hipermarketów jest bardzo skromna. - Wciąż nie proponuje się u nas usług ubezpieczeń samochodowych czy mieszkaniowych - wylicza Marcin Szaleniec, analityk firmy PMR. Polscy klienci mogą też pomarzyć o towarach dostępnych np. w sieci Tesco w Wielkiej Brytanii, gdzie można kupić samochód, a nawet dom czy mieszkanie. W ofercie są też wycieczki do egzotycznych krajów, pożyczki gotówkowe i ubezpieczenia (w hipermarkecie można nawet ubezpieczyć psa czy kota).

Eksperci są pewni, że polskie sieci handlowe będą stopniowo wprowadzały takie nowości do swojej oferty. - Rynek usług dodatkowych oferowanych przez sieci handlowe będzie wyraźnie rósł - przewiduje Marcin Szaleniec z PMR. Według niego, handlowcy chcą wykorzystać swój największy skarb, czyli możliwość łatwego dotarcia do ogromnej rzeszy klientów. Nieoficjalnie już wiadomo, że Tesco Polska przymierza się do zaoferowania ubezpieczeń.

d1vssg5

Nie dziwi to Witolda Nartowskiego, eksperta branżowego pisma "Detal Dzisiaj Network". - Są klienci, dla których możliwość załatwienia wielu spraw w jednym miejscu jest atutem. Nie wydaje mi się jednak, żeby komórki Carrefour mogły zagrozić innym operatorom - uważa Nartowski.

Ale to samo mówili analitycy i przedstawiciele operatorów, gdy na rynek wchodził przed rokiem Play. Teraz ma już aż 1,2 mln klientów. Gorzej poszło innym nowym operatorom, jak mBank Mobilking czy myAvon, którzy w sumie zdobyli blisko 200 tys. użytkowników. Jednak Carrefour ma dużo większe możliwości i może pójść drogą brytyjskiego Tesco, który na tamtym rynku zdobył z łatwością ponad 2 mln klientów swojej sieci komórkowej. I przyczynił się do dużego spadku cen.

Za ile dzwonimy na kartę Carrefour Mova: minuta połączenia będzie kosztować 49 gr, a SMS 20 gr
Orange Go: minuta od 49 gr, a SMS od 15 gr
Orange POP: minuta rozmowy od 65 gr, SMS od 20 gr
Era Tak Tak: minuta rozmowy od 59 gr, a SMS od 1 gr (w pakiecie 600 SMS-ów, jeden za 6 zł)
Heyah: minuta od 60 gr, SMS od 3 gr
Play: minuta za 49 gr, SMS za 15 gr
Simplus: minuta od 60 gr, SMS od 15 gr
Sami Swoi: minuta od 24 gr, SMS od 24 gr
mBank: minuta od 45 gr, SMS od 14 gr
myAvon: minuta od 40 gr, SMS od 20 gr
wpMobi: minuta od 35 gr, SMS od 12 gr
MNI Simfonia: minuta od 44 gr, SMS od 25 gr
Mobilking: minuta 50 gr, SMS za 15 gr
(wszystkie ceny brutto)

Tomasz Boguszewicz
Joanna Pieńczykowska
POLSKA Dziennik Zachodni

d1vssg5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vssg5