Ławrow: chcieliśmy pomóc naszym polskim przyjaciołom
Częste spotkania pokazują, że relacje polsko-rosyjskie - mimo turbulencji - są dojrzałe - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Ławrow podkreślił m.in, że udostępnienie informacji, dokumentów i umożliwienie obejrzenia miejsca katastrofy pod Smoleńskiem nie wynikają ze zobowiązań zawartych w Konwencji chicagowskiej, ale Rosja się na to zdecydowała, "aby maksymalnie pomóc swoim polskim przyjaciołom".
28.10.2010 | aktual.: 28.10.2010 16:28
Radosław Sikorski zapowiedział, że Polska i Rosją będą konsultować założenia raportu ws. katastrofy smoleńskiej z najlepszymi ekspertami z obu krajów, a być może także z innych państw.
- Uzgodniliśmy, że w naszym obopólnym interesie jest to, aby ostateczny raport z badania przyczyn wypadku smoleńskiego był przekonywający dla światowej opinii publicznej i przede wszystkim polskiej opinii publicznej - powiedział Sikorski po posiedzeniu Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej.
Dodał, że w tym celu raport będzie konsultowany z najlepszymi ekspertami w Rosji, Polsce i być może w krajach trzecich.
Z kolei rosyjski szef dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział, że "współpraca, która została ustalona pomiędzy rosyjskimi i polskimi ekspertami, specjalistami, ministerstwami jest rzeczą bez precedensu".
Podkreślił, że Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) i rosyjska Prokuratura Generalna nie tylko spełniają wszystkie wymogi prawa międzynarodowego, ale obie te instytucje dokonały także ważnych kroków, których "nie musiały robić zgodnie z tym prawem, ale zrobiły to, mając na uwadze szczególność tego wydarzenia".
Jak mówił, te szczególne kroki to udostępnienie informacji, dokumentów, czy możliwość obejrzenia miejsca tragedii. - Te wszystkie działania podjęte przez stronę rosyjską nie wynikają ze zobowiązań zawartych w Konwencji chicagowskiej, ale zrobiliśmy to, aby maksymalnie pomóc naszym polskim przyjaciołom - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji.
Sikorski poinformował, że podczas wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Polsce, zaplanowanej na 6 grudnia, podpisane zostaną co najmniej trzy umowy. Nie sprecyzował jednak, o jakie umowy chodzi.
Szef polskiego MSZ zapowiedział, że zarówno po stronie polskiej jak i rosyjskiej powstanie Centrum Dialogu i Porozumienia. Jak dodał uzgodniono, iż przed końcem tego roku otwarte zostanie przejście graniczne Mamonowo-Grzechotki (w woj. warmińsko-mazurskim na granicy z obwodem kaliningradzkim).
Sikorski nawiązał także do umowy o małym ruchu granicznym, który ma objąć Obwód Kaliningradzki. Jego zdaniem umowa powinna dotyczyć nie tylko całego Obwodu Kaliningradzkiego, ale również po stronie polskiej powinna objąć jedno z większych miast, by "podróżowanie do Polski było pożyteczne".
W ocenie ministra Polska i Rosja mają powody do olbrzymiej satysfakcji z powodu rosnącej wymiany handlowej. Jak dodał będzie ona wspierana przez podpisywanie umów.
Szef rosyjskiego MSZ Sergiej Ławrow powiedział, że uczestnicy posiedzenia Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej przygotują listę uzgodnień, by przystąpić do realizacji przynajmniej niektórych z nich przed wizytą w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Ławrow podkreślił na konferencji prasowej, że decyzje, które zostały podjęte na posiedzeniu Komitetu w maju 2009 roku są skutecznie realizowane. - To już jest dobry wynik, bo pokazuje, że to, co tutaj uzgadniamy, nie pozostaje tylko na papierze - zaznaczył.
Rosyjski minister SZ powiedział, że uczestnicy spotkania zgodzili się, iż trzeba poszerzać współpracę gospodarczą między Polską i Rosją o projekty innowacyjne.
Siergiej Ławrow zwrócił uwagę, że Rosja jest zadowolona z wymiany handlowej, która w tym roku osiągnęła prawie 14 miliardów dolarów i wciąż rośnie. Szef rosyjskiej dyplomacji podkreślił, że jest to wzrost o 40%, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Jak zaznaczył Rosja docenia polskie stanowisko w sprawie objęcia ruchem bezwizowym całego obwodu kaliningradzkiego. Na przeszkodzie stoi Bruksela, która musi wydać zgodę na objęcie małym ruchem granicznym całego obwodu, a nie tylko 30-kilometrowego pasa przygranicznego. Obaj ministrowie wyrazili nadzieję, że Komisja Europejska się zgodzi i w najbliższym czasie uda się podpisać polsko-rosyjską umowę.
Siergiej Ławrow zwrócił także uwagę, że Rosja jest zainteresowana "zamknięciem problemu Katynia". Poinformował, że proces odtajniania dokumentów ze śledztwa katyńskiego trwa. Wyraził nadzieję, że polska opinia publiczna o tym wie.