Lodowy hit tego lata. Właściciele lodziarni wskazują smaki
Pogoda rozpieszcza, więc po lody w Warszawie i okolicach zaczynają ustawiać się kolejki. Właściciele lodziarni wskazują w rozmowie z WP, że w tym roku klienci chętnie sięgają po smaki powiązane z Dubajem, ale nie tylko czekoladowe. W niektórych miejscach gałka kosztuje już nawet 11 zł.
Jacek z lodziarni "Tłusty kotek" w Warszawie przyznaje w rozmowie z WP, że jego klienci przychodzą głównie skosztować tradycyjnych smaków. Jednak w tym roku wiele osób chce także spróbować czegoś nowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lodowe trendy w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za gałkę?
Jakie smaki lodów będą królowały w 2025 r.?
Z obserwacji sprzedawców lodów wynika, że wielu klientów daje się skusić na modę na czekoladę dubajską. - Wydaje się, że w tej chwili najpopularniejszym smakiem jest wszystko, co związane z Dubajem, niekoniecznie tylko czekolada dubajska, ale wszystkie smaki powiązane z pistacją - podkreśla Maciej z lodziarni "Czekoladova" w Warszawie.
- Wszystko, co z pistacją, cieszy się powodzeniem np. śmietanka z kremem pistacjowym czy pistacja z malinami. Jednak tradycyjne smaki (np. sama śmietanka) u nas wygrywają -wtóruje mu Patrycja z lodziarni "W rożku" w Ząbkach pod Warszawą.
Wśród niecodziennych smaków np. "MOOcafe" w Warszawie są m.in. jagodzianka, napoleonka z nutellą czy mozart (marcepan, pistacja, czekolada). Z obserwacji właścicieli innych lodziarni wynika, że w cień odchodzą smaki, które były hitami w ubiegłych latach, np. słony karmel.
Jeśli klient kupuje dwie porcje lodów, to pierwsza jest zawsze bezpieczna i standardowa np. śmietanka, czekolada lub jakiś owoc, a druga - na zasadzie "dajmy się zaskoczyć" - przekonuje Paweł z lodziarni "MOOcafe".
Właściciele wspominają, że klienci chętnie próbują też lodów z ziołami (np. lawenda z truskawką), ale ich zdaniem takie smaki nie będą królowały.
- Bardzo popularnym smakiem jest oreo, wybierają go chętnie dzieci, tak jak gumę balonową. Nie są to lody najbardziej naturalne, bo w samym składzie produktu jest olej palmowy - zaznacza Maciej z lodziarni "Czekoladova".
Ile kosztuje gałka lodów w 2025 r.? Klienci mogą wpaść w pułapkę
Ceny lodów w Warszawie i okolicach są mocno zróżnicowane. W lodziarni "W rożku" w Ząbkach gałka kosztuje 7 zł, co zdaniem właścicieli jest "niską ceną", ale zaznaczają, że ich lodziarnia nie jest zlokalizowana w centrum dużego miasta.
Nie planuje podnosić cen w tym roku. U mnie gałka, w zależności od tego, czy kupujemy jedną, czy trzy, kosztuje między 6 a 7 zł. Natomiast z przykrością już widzę na rynku ceny powyżej 10 zł, a 8-9 zł staje się normą - podkreśla Maciej z lodziarni "Czekoladova".
- Myślę, że w dużych miastach wojewódzkich za porcję 60-100 g będzie trzeba zapłacić między 8 a 10 zł. Wynika to przede wszystkim z bardzo gwałtownych od trzech lat wzrostów cen właściwie wszystkiego - wyjaśnia Jacek z lodziarni "Tłusty kotek".
W "MOOcafe" za porcję lodów, która waży 80 g, trzeba zapłacić 11 zł. - To dość duża porcja i większa niż standardowa. Czy to jest dużo? Weźmy pod uwagę jedną standardową rzecz - każdy z nas robi zakupy i ma świadomość, że ceny podstawowych produktów poszły do góry, zwłaszcza produktów nabiałowych, z których robimy lody (mleko, śmietanka, cukier) - podkreśla właściciel.
Klienci powinni jednak uważać, ponieważ mogą się naciąć na nieuczciwych sprzedawców. - Niektórzy oferują duże porcje, ale są to lody niskiej jakości. Inni oferują teoretycznie niską cenę, ale wielkość porcji jest zaniżona. Uczciwa gałka powinna ważyć między 70 a 90 g - tłumaczy nam właściciel lodziarni "Czekoladova".
To, czy wrócimy do lodziarni na kolejną porcję, zależy w dużej mierze od jakości lodów. Aby mieć pewność, że lody są wykonane z dobrych składników, powinniśmy zwrócić uwagę na doznania tuż po ich spróbowaniu.
- Smak nie powinien od razu znikać - powinien zostać na języku przez pewien czas. W przeciwnym razie możemy być pewni, że to smak z proszku. Poza tym lody dobrej jakości nie rozpuszczają się od razu - zwraca uwagę Paweł z lodziarni "MOOcafe".
Lody drożeją z roku na rok. Najbardziej rożki
Również z analizy aplikacji PanParagon wynika, że z roku na rok za lody płacimy coraz więcej. Eksperci sprawdzili ceny lodów gałkowych, rożków i tych sprzedawanych w litrowych opakowaniach w 2023, 2024 i 2025 r.
Największą podwyżkę odnotowały lody typu "rożek" - w porównaniu z 2023 r., obecnie płacimy za nie średnio o 47 proc. więcej. Z kolei gałka lodów w lodziarniach kosztuje obecnie ok. 7,51 zł. Dwa lata temu średnia cena opiewała na 6,48 zł. To wzrost o ok. 15 proc.