LPP chce w '10 zwiększyć powierzchnię handlową o 40 tys. mkw, wyda ok. 75 mln zł
18.02. Warszawa (PAP) - Grupa LPP planuje w tym roku zwiększyć powierzchnię handlową o około 40 tys. mkw, otwierając 80-90 nowych sklepów. Nakłady na inwestycje mają wynieść ok. 75...
18.02. Warszawa (PAP) - Grupa LPP planuje w tym roku zwiększyć powierzchnię handlową o około 40 tys. mkw, otwierając 80-90 nowych sklepów. Nakłady na inwestycje mają wynieść ok. 75 mln zł - powiedział w czwartek Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.
"Nasza powierzchnia handlowa wzrośnie w tym roku o około 40 tys. metrów kwadratowych, czyli o około 13 proc. Oznacza to, że otworzymy około 80-90 nowych sklepów, w większości własnych" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Pachla.
W 2009 roku wzrost powierzchni handlowej wyniósł około 65 tys. mkw (29 proc. rdr). Spółka otworzyła 229 nowych placówek, na rozwój wydała około 70 mln zł.
"Istotny punkt rozwoju w ubiegłym roku to sklepy franczyzowe, ponad 20 tys. mkw" - powiedział wiceprezes.
Pachla poinformował, że tegoroczne nakłady inwestycyjne na nowe otwarcia spółka szacuje na około 75 mln zł.
"Nie planujemy żadnych innych inwestycji" - powiedział.
Dodał, że spółka ma nadwyżki finansowe. Nie zapadły jednak decyzje, czy LPP podzieli się zyskiem z akcjonariuszami.
"Nie ma decyzji, podejmiemy ją pewnie w maju" - powiedział wiceprezes, dodając, że gdyby zysk został w spółce, środki mogłyby zostać przeznaczone na zmniejszenie zadłużenia.
"Teoretycznie można by próbować negocjować przedterminowy wykup obligacji" - powiedział.
W KOLEJNYCH LATACH KILKANAŚCIE PROC. PRZYROSTU POWIERZCHNI
LPP będzie się w najbliższych latach koncentrować na poprawie efektywności.
"W najbliższych latach będziemy chcieli poprawiać jakość biznesu, pracować nad efektywnością. Jeśli chodzi o tempo rozwoju, to myślę, że powinno być satysfakcjonujące dla akcjonariuszy i podobne, jak w przypadku innych firm z branży, czyli kilkanaście procent przyrostu powierzchni" - powiedział Pachla.
Dodał, że spółka będzie chciała mocniej zaistnieć na rynkach wschodnich.
"Kierunek wschodni jest dla nas najciekawszy, Rosja i Ukraina to bardzo duże rynki" - powiedział wiceprezes.
"Na pozostałych rynkach, na których działamy nie ma dużo miejsca, nie planujemy też wchodzenia na nowe rynki" - dodał.
Powtórzył, że grupa nie planuje przejęć, nie zamierza też wprowadzać nowych marek.
W samym IV kwartale uruchomiono 72 sklepy o łącznej powierzchni około 26 tys. mkw. (18 sklepów Reserved, 18 Cropp Town, 18 Esotiq, 10 House, 8 Mohito). (PAP)
pel/ jtt/