Malicki: decyzja Putina będzie miała pozytywny skutek dla Polski

Decyzja prezydenta Rosji Władimira Putina o ograniczeniu importu surowców rolnych z krajów stosujących sankcje wobec Rosji jest pozytywna dla Polski; nie będziemy jedynym krajem karanym przez Rosję - ocenił dyrektor Studium Europy Wschodniej UW dr Jan Malicki.

Malicki: decyzja Putina będzie miała pozytywny skutek dla Polski
Źródło zdjęć: © Fotolia | jorisvo

06.08.2014 | aktual.: 07.08.2014 06:18

- To pozytywna decyzja Putina. Oceniam ją wysoko, bowiem uderza embargiem nie tylko w Polskę, ale wszystkie kraje stosujące sankcje wobec Rosji. Oznacza to, że przestaniemy być jedynym krajem karanym przez Rosję. Zwiększy się solidarność państw Unii Europejskiej, które odważyły się nałożyć restrykcje na Rosję - powiedział PAP Malicki. - To najważniejszy aspekt tej decyzji zarówno w sensie gospodarczym, jak i politycznym - dodał.

Według Malickiego stanowisko Rosji ustabilizuje także ostrą postawę obu stron konfliktu, a kraje zachodnie utwierdzi w przekonaniu, że postąpiły słusznie nakładając sankcje na Rosję. - Wcześniej na Zachodzie mieliśmy do czynienia z krytyką ograniczeń wprowadzonych wobec Rosji - zaznaczył Malicki.

Jego zdaniem, jest jednak za wcześnie, aby ocenić wpływ ogłoszonego przez Putina dekretu na wewnętrzny rynek Rosji. Nie wiadomo bowiem, jakie towary zostaną objęte ograniczeniami importowymi. Malicki zaznaczył, że z tego samego powodu nie wiadomo także jakie konsekwencje poniosą gospodarki krajów, w które Rosja wymierzy embargo. "Nie można wykluczyć, że może chodzić o sankcje czysto symboliczne, że Putin chce tylko pokazać Rosjanom, że się niczego nie boi" - zaznaczył.

Szef SEW UW uważa, że Rosji natomiast w żadnym wypadku nie grozi wykluczenie ze Światowej Organizacji Handlu (WTO). "Jeżeli Rosji nie wyklucza się z różnych organizacji światowych za napaść na sąsiednie państwo i anektowanie części jego terytorium, to nie można sądzić, że wykluczy się za nałożenie embarga gospodarczego. Natomiast w różnych kręgach europejskich mówi się o ewentualnym złożeniu skargi do WTO" - powiedział Malicki.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w środę dekret ograniczający lub zakazujący wwozu do Rosji produktów rolnych, surowców i żywności z krajów, które przyłączyły się do sankcji na Rosję w związku z konfliktem na Ukrainie - poinformował w środę Kreml.

Jak sprecyzowano, taki zakaz lub ograniczenie ma obowiązywać przez rok.

W dekrecie nie wymieniono żadnych konkretnych krajów ani produktów, które mają zostać objęte obostrzeniami. Wydano jednocześnie polecenie, aby wskazał je konkretnie rosyjski rząd.

Zgodnie z przekazanym w środę tekstem celem nałożonych ograniczeń jest "zagwarantowanie bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej". Rząd otrzymał polecenie podjęcia kroków w celu niedopuszczenia do wzrostu cen artykułów objętych restrykcjami. Zastrzeżenia sugerują - jak ocenia agencja AP - że zasięg tych ograniczeń nie będzie rozległy.

Rosja jest mocno uzależniona od importowanej żywności, głównie z Zachodu, zwłaszcza w największych i najbardziej rozwiniętych miastach, jak Moskwa.

Najnowsze kroki Moskwy stanowią odpowiedź na ostatnią rundę sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód. W ubiegłym tygodniu UE po raz pierwszy zastosowała sankcje uderzające w całe sektory rosyjskiej gospodarki. Obejmują one bankowość, technologie, broń i sprzęt wojskowy.

Źródło artykułu:PAP
rosjauepolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)