"Mata" zatrzymany za posiadanie narkotyków. Wcześniej ojciec dostał telefon, że raper nie żyje

Raper Mata został zatrzymany za posiadanie narkotyków — donosi RMF FM. Jak informuje warszawska policja, czynności miały miejsce w nocy z czwartku na piątek około północy. Według informacji, do jakich dotarło TVP Info, do zatrzymania doszło w Warszawie w okolicach ul. Okolskiej na Mokotowie.

Narkotyki zostały znalezione podczas rutynowej kontroli. Po wylegitymowaniu się młodzi mężczyźni sami wyjęli z kieszeni woreczek z suszem. Była to prawdopodobnie marihuana — wskazuje RMF FM.

Dziennikarze wskazują, że u jednej z osób — Michała M. było to 1,5 grama narkotyku, u drugiej osoby było to pół grama.

Posiadanie narkotyków jest w Polsce karalne. Grozi za to pozbawienie wolności do lat trzech, a jeśli narkotyki są w znacznej ilości, to kara pozbawienia wolności mieści się w granicach od roku do 10 lat.

Karalne jest również udzielanie innej osobie środka odurzającego, czy substancji psychoaktywnej oraz nakłanianie do spożycia takich środków. Kodeks karny przewiduje za to do 3 lat pozbawienia wolności. Granica ta przesuwa się do 8 lat, jeżeli sprawca działa wobec osoby małoletniej lub udziela środka odurzającego w ilościach znacznych.

W czwartek wieczorem prof. Marcin Matczak ojciec rapera poinformował za pośrednictwem Twittera, że otrzymał telefon z numeru podszywającego się pod infolinię CBA o tym, że jego syn nie żyje.

Podobny cyberatak został wczoraj przeprowadzony na Romana Giertycha. Jak przekazała kancelaria prawnicza Duobis, ktoś podszywający się pod numer kancelarii zadzwonił do Giertycha i przekazał, że jeżeli były minister nie przestanie zajmować się sprawą Pegasusa, jego córka umrze. Prawnik poinformował, że w piątek zamierza złożyć do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.