MF: Inflacja wyniosła 4,2 proc.
WYDARZENIE DNIA
Dobre wieści z resortu finansów - według jego szacunków inflacja topnieje.
03.11.2008 17:58
WYDARZENIE DNIA
Dobre wieści z resortu finansów - według jego szacunków inflacja topnieje. Z 4,8 proc. w sierpniu zrobiło się 4,2 proc. w październiku. Już mówi się o obniżkach stóp.
Na razie dwóch członków Rady Polityki Pieniężnej wspomniało o możliwych obniżkach stóp jeszcze w tym roku i co prawda dosyć ostrożnie, ale zapewne pierwszej obniżki doczekamy przed upływem sześciu miesięcy, jeśli sprawy będą układać się tak jak do tej pory. Resort przeprowadził dziś kolejną aukcję bonów ustalając podaż widełkową (200-500 mln PLN dla bonów 13-tygodniowych i 0,5-1,5 mld PLN dla bonów rocznych), nie można więc jednoznacznie przesądzić, czy aukcja się udała. Łączny popyt wyniósł 3,2 mld PLN, ale całej oferty nie sprzedano (475 mln bonów 13-tygodniowych i 815 mln PLN bonów rocznych). Na świecie indeksy PMI dla produkcji spadły w eurolandzie i (USA) bardziej niż oczekiwano, w Anglii indeks wzrósł (wbrew prognozom).
SYTUACJA NA GPW
W poniedziałek WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej kreski do końca notowań i zakończył dzień spadkiem o 0,4 proc. Pozostałe indeksy lekko zyskały na wartości, a na całym rynku w górę poszły kursy 192 spółek przy 100 spadających. Po znakomitym poprzednim tygodniu chętnych do kupowania akcji jednak nie ma zbyt wielu, co widać po skromnych obrotach - wartość handlu podliczono na ok. 1,2 mld PLN, z czego większa część przypadła na taniejące walory. Inwestorzy wstrzymują oddech licząc na kontynuację zwyżek, ale większość informacji z zagranicy i komunikatów spółek nie przemawia za powrotem kapitału na rynki akcji. Kolejni deweloperzy odwołują prognozy wyników bądź zawieszają prace przy części projektów - ostatnio do tego grona dołączyły J.W.Construction, LC Corp oraz Orco. Z kolei wiadomość o weryfikowaniu planów inwestycyjnych PKN Orlen niespecjalnie podziałała na akcjonariuszy spółki - akcje potaniały o niespełna 1 proc.
GIEŁDY W EUROPIE
Przedstawiciel Komisji Europejskiej stwierdził w poniedziałek, że perspektywy rysujące się przed państwami Unii Europejskiej są ponure jak dzisiejsza pogoda w Brukseli. Warunki biznesowe na najbliższe miesiące przedstawiają się równie nieciekawie, co pokazują choćby agregaty makroekonomiczne (np. indeksy nastrojów w sektorze wytwórczym) czy szereg komunikatów ze spółek. Niemiecki Commerzbank zmuszony stratami poniesionymi w związku z upadkiem Lehman Brothers sięgnął po ponad 8 mld euro państwowej pomocy, francuski Societe Generale zarobił w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 84 proc. mniej niż przed rokiem. Lista branż będących w opałach nie ogranicza się do banków - sieci supermarketów Tesco i Carrefour otrzymały od analityków rekomendacje "sprzedaj", a amerykański Circuit City handlujący elektroniką zapowiedział zamknięcie 155 oddziałów. Indeksy giełdowe oscylowały wokół poziomów z piątku.
WALUTY
Złoty początkowo zyskiwał na wartości, ale informacje o wynikach aukcji bonów okazały się mało satysfakcjonujące dla inwestorów, podobnie jak rozbudzanie oczekiwań na obniżki stóp w Polsce. Stąd początkowy spadek kursów został skorygowany. I tak frank podrożał z 2,35 do 2,40 PLN, dolar z 2,71 do 2,78 PLN, a euro z 3,48 do 3,54 PLN. Kilka tygodni temu takie wahania byłyby przedmiotem doniesień w pierwszych stron gazet, dziś nie robią na nikim wrażenia.
Próba odbicia euro do 1,29 USD i powrót do 1,276 USD w ogóle odczytywana jest jako wyraz niewielkiej zmienności rynku, ale trudno się spodziewać innych reakcji inwestorów po naprawdę silnych emocjach z poprzednich tygodni.
SUROWCE
Baryłka ropy kosztowała w poniedziałek po południu 66,7 USD. Na stacjach paliwowych w USA cena benzyny spadała 46 dzień z rzędu i osiągnęła najniższy poziom od 19 miesięcy. Amerykanie płacą obecnie średnio 2,46 USD za galon, a jeszcze latem za odpowiednik 3,8 litra paliwa kosztował ponad 4,1 USD. Eksperci zwracają jednak uwagę, że rozpoczynający się sezon zimowy może pomóc producentom w wydźwignięciu ceny ropy lub wyhamowaniu spadków. W dalszym ciągu pojawiają się prognozy mówiące o kontynuacji wyprzedaży na rynku surowcowym - analitycy Societe Generale obniżyli prognozę z 114 USD do 72 USD za baryłkę i spodziewają się, że w grudniu OPEC obniży ponownie poziom wydobycia ropy. Analitycy Goldman Sachs poszli jeszcze dalej i nie wykluczają, że ich ostatnie szacunki mówiące o cenie 70 USD na koniec roku mogą wkrótce zostać zweryfikowane w dół. Spora część rafinerii operuje obecnie na granicy opłacalności, a cena baryłki poniżej 60 USD byłaby katastrofą dla większości krajów eksportujących surowce energetyczne.
Łukasz Wróbel - giełdy zagraniczne, surowce, GPW;
Emil Szweda - wydarzenie dnia, waluty
Open Finance
| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |