MF: metoda kasowa w podatku dochodowym byłaby niekorzystna dla budżetu

Wprowadzenie metody kasowej rozliczeń w podatku dochodowym byłoby niekorzystne dla budżetu, a firmy musiałyby prowadzić podwójną ewidencję - informuje resort finansów w odpowiedzi na postulaty Business Centre Club.

MF: metoda kasowa w podatku dochodowym byłaby niekorzystna dla budżetu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.06.2012 | aktual.: 10.06.2012 10:07

Business Centre Club przekazał m.in. resortowi finansów rekomendacje rozwiązań, które - zdaniem organizacji - mogą znacznie ograniczyć skalę zatorów płatniczych w Polsce. Wśród postulatów BCC znalazło się m.in.: zastąpienie memoriałowego systemu rozliczania podatków dochodowych systemem kasowym.

Resort finansów poinformował PAP, że podziela pogląd, iż zatory płatnicze są zjawiskiem niekorzystnym. "Wpływają one negatywnie na stabilność finansową przedsiębiorstw, co w konsekwencji może mieć wpływ również na zdolność regulowania przez nie własnych zobowiązań" - napisano.

Zdaniem Ministerstwa rozwiązanie tego problemu nie jest jednak wyłącznie i zasadniczo materią przepisów podatkowych, dlatego nie może on być rozpatrywany tylko przez pryzmat uregulowań podatkowych. Resort uważa, że rozwiązanie kwestii zatorów płatniczych powinno mieć charakter kompleksowy i dotyczyć regulacji wpływających m.in. na skuteczność i szybkość dochodzenia zaległości od kontrahentów.

MF wyjaśnia, że stosowanie zasady memoriałowej przy rozliczaniu przychodów jest powiązane z taką samą zasadą wynikającą z przepisów o rachunkowości. Ponadto z regułą tą koresponduje memoriałowe rozliczanie kosztów podatkowych, co umożliwia podatnikom - przy ustalaniu dochodu do opodatkowania, uwzględnianie kosztów uzyskania przychodów, które nie zostały jeszcze zapłacone.

"Ewentualne wprowadzenie zasadniczo odmiennych - od tych przyjętych w rachunkowości - regulacji w tym zakresie skutkowałoby nałożeniem na podatników dodatkowych obowiązków przejawiających się w konieczności prowadzenia podwójnej ewidencji" - wyjaśnia MF. Jedna z nich byłaby prowadzona dla celów rachunkowych, a druga dla celów podatkowych.

"Ponadto kasowe ustalanie przychodów i kosztów uzyskania przychodów mogłoby prowadzić do braku systematycznych wpływów do budżetu państwa z tytułu podatków dochodowych. (...) Minister Finansów, kierując polityką podatkową państwa, musi pogodzić z jednej strony funkcje fiskalne podatków, z drugiej ich aspekt społeczny. W aspekcie fiskalnym najważniejszym zadaniem staje się realizacja zaplanowanych dochodów budżetu państwa" - podkreśla MF.

Zdaniem resortu finansów nie można zaakceptować propozycji zmierzającej do zastąpienia memoriałowej metody rozliczania przychodów i kosztów metodą kasową. Można jednak rozważyć propozycję dotyczącą korekty podstawy opodatkowania po stronie dłużnika - w przypadku braku zapłaty w ciągu 30 dni od upływu terminu płatności przewidzianego w przepisach, umowie lub na fakturze.

"Podejście takie, z jednej strony nie wiązałoby się z wystąpieniem negatywnych skutków dla budżetu, z drugiej natomiast eliminowałoby swoistego rodzaju "zachętę" do niepłacenia zobowiązań w ustalonym terminie (możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów kwot niezapłaconych w terminie)" - wyjaśnia Ministerstwo Finansów. W informacji zaznaczono, że obecnie nie są prowadzone żadne prace związane z ewentualnymi zmianami w tym zakresie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)