Mniej nędzarzy wśród emerytów
O ponad jedną czwartą zmniejszyła się liczba emerytów, których świadczenia nie przekraczają 1000 zł brutto - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Po marcowej waloryzacji emerytur 334 tys. osób otrzymuje świadczenia nie wyższe niż 1000 zł. To 6,3 proc. wszystkich emerytów. Jednak, jak zauważa "DGP", nastąpiła wyraźna poprawa, ponieważ w ciągu roku liczba emerytów otrzymujących najniższe świadczenia zmalała o 120 tys.
Jednocześnie zmniejszyła się liczba emerytów żyjących w skrajnej nędzy z 4,6 proc. w 2011 r. do 4,3 proc. w 2012 r.
- Przeciętna sytuacja emerytów nie jest zła dzięki corocznej waloryzacji ich świadczeń uwzględniającej inflację i realny wzrost wynagrodzeń - komentuje prof. Zenon Wiśniewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jak dodaje, emeryci to praktycznie jedyna grupa społeczna, która co roku może być pewna podwyżki.
Niebogato, ale wesoło
Z danych ZUS wynika, że najwięcej emerytów otrzymuje świadczenia w wysokości 1400-1600 zł brutto (12,8 proc.) i 1600-1800 zł brutto (12,3 proc.). Tylko 0,5 proc. emerytów (22,6 tys. osób) dostaje emeryturę powyżej 5 tys. zł.
Polscy emeryci wypadają natomiast dobrze na tle naszego regionu. Emerytury w naszym kraju (po uwzględnieniu siły nabywczej walut) były dwa lata temu wyższe niż na Węgrzech (o 0,5 proc.), Słowacji (o 20 proc.), w Rumunii (o 69 proc.) i Bułgarii (o 85 proc.). Jednak w porównaniu z Europą Zachodnią polscy seniorzy dostają dwa razy mniej pieniędzy.
Choć trudno mówić o bogactwie na emeryturze, to według danych GUS tylko co 14. osoba w starszym wieku jest niezadowolona z życia. Emeryci zdecydowanie najgorzej oceniają swoją kondycję zdrowotną.