Mniejsze obroty nie przeszkodziły w ustanowieniu lokalnych szczytów

Zamknięcie w poniedziałek z powodu święta rynków akcji w USA oraz największego rynku w Europie, czyli Londynu, spowodowało, że oczekiwania co do przebiegu dzisiejszej sesji w Warszawie nie mogły być zbyt wygórowane. Faktycznie, mimo obniżonej wartości obrotów inwestorzy na początku sesji nie mogli jednak narzekać na brak emocji. Powodowała je spora zmienność, jaka pojawiła się nie tylko w obrębie mniejszych spółek, ale również w gronie największych firm z WIG20. Dynamiczna pierwsza godzina handlu wyprowadziła WIG oraz WIG20 na blisko jednoprocentowe plusy, na których indeksy pozostały do popołudnia. Do kolejnej fali wzrostowej rynek zerwał się dwie godziny przed zakończeniem handlu i zakończył ją w imponującym stylu na dziennych maksimach.
Wszystkie spółki z WIG20 zakończyły dzień wzrostami. Tempo wzrostu głównym indeksom nadawały zwłaszcza akcje PKNOrlen (5,8%), BRE (4%),PGE (3,9%), KGHM-u (2,8%),TPSA (2,4%), Tauronu (3,1%), JSW (3,3%),Lotosu (2,4%) i PGNiG (2,8%), wspomagane ponadto przez Bogdankę (3,9%), Synthosa (3,7%) oraz GTC (2,6%) i Kernela (2,8%). Z kolei za liderami nie mogły wyraźnie nadążyć papiery BHW (0,9%) i Asseco Polska (1,3%).

W gronie spółek o mniejszej kapitalizacji napływające do inwestorów informacje tradycyjnie jeszcze bardziej były w stanie zwiększyć zmienność wycen ich akcji. Rafako (24%) podpisało z chińskim partnerem umowę konsorcjum w ramach kontraktu na bloku w Jaworznie, co pomogło nie tylko jego wycenie, ale i cenie akcji PBG (20%). Z tego samego powodu poszybował kurs Mostostalu Warszawa (35%), którego akcje stały się najdroższe od dwóch miesięcy. Zapowiedź prezentacji nowej strategii przez Hawe (1,5%) oraz spekulacje związane z fuzją z telekomunikacyjnym Mediatelem (33%) również wywołały wzrost obrotów i kursów obu spółek. Ponadto w dwucyfrowym tempie tegoroczne straty odrabiał w trakcie dnia kurs Cognora (4,7%), którego kapitalizacja tylko w tym roku spadła o trzy czwarte. Zwiększonym zainteresowaniem cieszyły się dzisiaj również akcje spółek z branży deweloperskiej, na czym skorzystały między innymi walory Polnordu, Ganta, Robygu, LCCorp, Ronsona czy też Vantage.

Mimo zaniżonych obrotów (624 mln zł) przebieg sesji z punktu widzenia rozwoju wydarzeń należy ocenić bardzo pozytywnie. Krajowi inwestorzy bez skrupułów wykorzystali dzisiaj swoją dominującą rolę i przez cały czas w pełni kontrolowali sytuację. W efekcie WIG oraz WIG20 nadbiły swoje wcześniejsze lokalne maksima, potwierdzając tym samym obowiązującą na rynku w krótkim terminie tendencję. Jutrzejsza sesja może być z powodzeniem nazwana sesją prawdy, mogącą jeszcze bardziej potwierdzić obserwowaną zmianę giełdowych nastrojów. O ile WIG po dzisiejszej sesji niemal otworzył sobie drogę do ataku na tegoroczne maksima 48000 - 48200 punktów, o tyle WIG20 musi się najpierw uporać z silnie bronionym zazwyczaj obszarem 2480 - 2520 punktów. Obserwując dzisiejszą sesję, popyt wcale w tym momencie nie musi stać na straconej pozycji.

Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.