Trwa ładowanie...

Na Zachodzie pokochali ten owoc. W Polsce mało kto o nim wie

Właśnie rozpoczyna się sezon na minikiwi. Ten owoc nie cieszy się zbyt dużą popularnością w Polsce - w odróżnieniu od "furory", którą robi w innych państwach europejskich. W takiej sytuacji plantatorzy mogą liczyć niemal wyłącznie na zysk z eksportu.

Dlaczego minikiwi nie jest tak popularne, jak na Zachodzie?Dlaczego minikiwi nie jest tak popularne, jak na Zachodzie?Źródło: Adobe Stock
d1rj01r
d1rj01r

Minikiwi to owoce pochodzące z egzotycznych pnączy o nazwie aktinidia ostrolistna. Przypominają duży agrest, ale w przeciwieństwie do znanego nam kiwi można je jeść ze skórką - jest ona delikatna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sezon w pełni, a ogórki kosztują krocie

Przymrozki kontra minikiwi. Szykuje się "udany" sezon

W tym roku wielu plantatorów notuje straty z powodu wiosennych przymrozków. Ta sytuacja nie ominęła też rolników, którzy zajmują się uprawą minikiwi.

d1rj01r

- W zasadzie ci, którzy mieli instalacje antyprzymrozkowe i korzystali z nich profesjonalnie, uchronili plantacje; ci, którzy nie mieli takich instalacji, ponieśli szkody - na części plantacji nie będzie owoców, lub będzie ich znacznie mniej - przyznał w rozmowie z portalem sadyogrody.pl prof. Piotr Latocha, prezes Stowarzyszenia Plantatorów Minikiwi.

Jak dodał, uprawa tych egzotycznych pnączy wymaga nawadniania. Używa się do tego instalacji niezależnej od sprzętów antyprzymrozkowych. - Bez nawadniania nie sposób liczyć na sukces, ponieważ aktinidia ma płytki system korzeniowy, wrażliwy na suszę - zwrócił uwagę.

Minikiwi podbija Zachód. Dlaczego nie Polskę?

Mimo przymrozków prezes prognozuje, że tegoroczny sezon będzie "udany". - Podaż owoców nie będzie duża, owoce będą dobrej jakości, bo pochodzić będą od profesjonalnych producentów, którym udało się ochronić plantacje przed przymrozkami i suszą - podkreślił.

Jego zdaniem "rynek krajowy minikiwi jest trudny". - Sieci handlowe chyba nie bardzo wiedzą, co z tym owocem zrobić, często sprzedają je w ramach promocji. Natomiast owocami minikiwi zainteresował się rynek europejski, liczę więc na to, że uda się trochę polskiej produkcji wyeksportować, za lepsze ceny niż oferowane w kraju - przyznał.

d1rj01r

Poza tym w jego ocenie doszło do poważnego błędu już na samym początku "przygody" z tymi owocami. - Pojawiło się wielu, którzy bez odpowiedniej wiedzy sadzili aktinidię myśląc, że to wystarczy, by zarobić duże pieniądze. To oczywiście jest błędne myślenie, ponieważ plantacja minikiwi wymaga zarówno dużych pieniędzy na start, jak i dużych nakładów pracy - zaznaczył.

W związku z tym, że jest to roślina pnąca wymaga odpowiednich konstrukcji i przycinania - nawet kilka razy w roku. Zdaniem prezesa uprawa minikiwi to zajęcie dla "ambitniejszych plantatorów".

Dopytywany o przyczyny braku popularności, wskazał "pewien problem braku wiedzy konsumentów o minikiwi". - Wydawało się, że większość już kojarzy, czym jest ten owoc, a okazuje się, że jednak tak nie jest. W efekcie nie ma popytu na minikiwi - stwierdził, nawiązując do badania Kantar z marca 2022 r., kiedy ponad 4,5 mln Polaków (14 proc.) zadeklarowało chęć skosztowania tego owocu w sezonie. Dla porównania dwa lata wcześniej owoce tego małego kuzyna kiwi jadło 3,6 mln Polaków, a rok później konsumentów było już 3,9 mln.

d1rj01r

Minikiwi dobre na oczy, serce i nerwy

Tym, co może skusić Polaków do minikiwi, są jego walory zdrowotne. Owoc jest jednym z najbogatszych źródeł witaminy C i zdecydowanie najbogatszym źródłem luteiny wśród wszystkich masowo spożywanych owoców. Ten związek pomaga m.in. utrzymywać w dobrej kondycji nasze oczy.

Poza tym minikiwi to najbogatsze źródłem mio-inozytolu, czyli witaminy B8, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego. Zawiera substancje bioaktywne, które wykazują działanie przeciwmiażdżycowe. W sumie minikiwi zawiera ponad 20 różnych związków prozdrowotnych, w tym duże ilości błonnika.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1rj01r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1rj01r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj