Nadzór budowlany: dwie przyczyny katastrofy w Jankowie Przygodzkim

Osunięcie gazociągu w wyniku nieprawidłowego prowadzenia prac ziemnych oraz rozszczelnienie gazociągu w miejscu wadliwego spawu to przyczyny pożaru i katastrofy w Jankowie Przygodzkim (Wielkopolskie) - ustaliła komisja nadzoru budowlanego.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Dwie osoby wówczas zginęły, a 13 zostało rannych.

Według ustaleń komisji, do katastrofy doszło w wyniku źle prowadzonych prac w rejonie budowy nowego gazociągu, które doprowadziły do osunięcia przebiegającego w pobliżu starego gazociągu. Poruszony gazociąg pękł w miejscu, gdzie był wadliwie wykonany spaw.

- Były to dwie współzależne przyczyny; gdyby spaw był poprawny, zrobiony zgodnie ze sztuką, to osunięcie gruntu prawdopodobnie nie doprowadziłoby do rozszczelnienia gazociągu - powiedział w czwartek dziennikarzom Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego Jerzy Witczak.

Komisja wykryła nieprawidłowości przy prowadzeniu robót budowlanych. Jak wyjaśniał Witczak, w miejscu katastrofy obie nitki gazociągu usytuowane były w odległości czterech metrów od siebie. Na starym gazociągu składowana była ziemia z wykopu, pryzma miała cztery metry wysokości, a powinna mieć maksymalnie dwa. Nacisk zbyt dużej ilości ziemi doprowadził do osunięcia się ziemi i odsłonięcia starego gazociągu, który pękł - tłumaczył Witczak.

Gdyby w momencie odsłonięcia starego gazociągu wstrzymano prace budowlane i zabezpieczono wykop do tragedii mogłoby nie dojść - uważa inspektor.

Bezpośrednią przyczyną zapalenia się gazu był prawdopodobnie jego kontakt z otwartym ogniem w jednym z budynków.

Komisja wykazała też inne nieprawidłowości, było np. zbyt mało osób nadzorujących poprawność wykonywania tej inwestycji, a procedury stosowane przy budowie nowego gazociągu nie uwzględniały potrzeby zwiększonej ostrożności przy pracach wówczas, gdy nowy i stary gazociąg przebiegały blisko siebie. Były też odstępstwa od zaleceń projektanta. Ustalono też, że jeden z budynków gospodarczych został wybudowany w strefie ochronnej.

Komisja przygotowała zalecenia dla inwestora i nakazała mu wprowadzenie nowych technologii przy budowie nowego gazociągu i zwiększenia liczby osób nadzorujących budowę. Do czasu wprowadzenia nowych zasad budowa gazociągu będzie wstrzymana.

- Nie chcemy komentować decyzji nadzoru budowlanego w sprawie prowadzonej inwestycji, bo jej jeszcze nie otrzymaliśmy. A co do ostatecznego ustalenia przyczyn, czekamy na zakończenie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę - powiedziała PAP rzeczniczka inwestora gazociągu spółki Gaz-System SA Małgorzata Polkowska.

Także wykonawca inwestycji nie chciał komentować ustaleń komisji nadzoru budowlanego. "Nie komentujemy, czekamy na zakończenie śledztwa" - poinformowała PAP poznańska spółka Zrug.

Komisja potwierdziła też wcześniejsze ustalenia biegłych powołanych przez prokuraturę, że gazociągu nie uszkodziła pracująca w pobliżu koparka.

Do rozszczelnienia gazociągu i pożaru w Jankowie Przygodzkim doszło 14 listopada. Dwie osoby zginęły, trzynaście zostało rannych, kilkanaście budynków uległo zniszczeniu. Awarii uległ gazociąg o ciśnieniu 5,4 MPa relacji Gustorzyn-Odolanów, wybudowany w 1977 roku.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim, która ostatecznie ustali, jak doszło i kto odpowiada za to tragiczne zdarzenie.

Wybrane dla Ciebie

Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby