Najstarsza polska kawa wraca na rynek. Firma była wzorem dla całej Europy

Po 67 latach na polski rynek wraca kawa Pluton. Jej produkcję rozpoczął w 1882 r. Tadeusz Tarasiewicz, który otworzył pierwszą w kraju palarnię. W 2017 r. znalazł się chętny do przejęcia marki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay/Facebook | collage
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Profil kawy Pluton na Facebooku ruszył 10 lipca. Tydzień później opublikowano pierwszy post. Dla wielu marka może wydawać się więc nowością na rynku. W rzeczywistości jest jednak zupełnie inaczej. To najstarsza polska kawa. Od 2017 r. ma nowego właściciela - spółkę Pluton Kawa Sp. z o.o. - który chce przywrócić jej dawną świetność.

Pierwsza palarnia kawy w Polsce

Historia Plutona sięga 1882 r. To właśnie wtedy Tadeusz Tarasiewicz otworzył w Warszawie pierwszą polską palarnię kawy. Jak możemy przeczytać na stronie Muzeum Historii Polski, "palarnia kawy była, jak na ówczesne czasy, przedsięwzięciem niezwykle innowacyjnym. Czarne ziarna, nadal traktowane jak towar luksusowy, wciąż palono domowymi sposobami, co bardzo obniżało ich jakość".

Zobacz także: Na kawie można wyczarować prawdziwe dzieła sztuki

Palarnia Tarasiewiczów stała się wzorem dla całej Europy. W 1914 r. bracia Michał i Tadeusz Tarasiewiczowie przekształcili ją w spółkę akcyjną, przekazując znaczącą część akcji pracownikom firmy. "Był to pierwszy taki przypadek w dziejach polskiej przedsiębiorczości, być może również pionierski w skali kontynentu" - czytamy na stronie Muzeum.

Ciekawostką jest, że opakowania kawy i herbaty projektowane były przez znanych artystów, mi.in. Jerzego Hryniewieckiego i Eryka Lipińskiego.

Rozwój firmy zahamowały wojny światowe. Kolejny z rodu Tarasiewiczów - Kordian - próbował ją jeszcze ratować w 1945 r. Chciał przenieść Plutona do Gdańska. Polityka władz komunistycznych doprowadziła jednak do upadku Plutona w roku 1950.

Nowy właściciel Plutona

Przez 67 lat pamięć o Plutonie mocno podupadła, ale nowy właściciel stara się to zmienić. Zachęca również na Facebooku Polaków, którzy mają jakieś pamiątki związane z marką w swoich domach, aby się nimi podzielili. Jak informuje, przed wojną firma sprzedawała produkty w torbach i puszkach, a także akcesoria do kawy, m.in. młynki.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje