Trwa ładowanie...
d33q1e1

Napływające dane pozwolą RPP ocenić czy uzasadnione może być ponowne dostosowanie stóp proc.

09.05. Warszawa (PAP) - Napływające dane pozwolą Radzie ocenić czy uzasadnione może być ewentualne ponowne dostosowanie stóp procentowych - wynika z komunikatu po majowym...

d33q1e1
d33q1e1

09.05. Warszawa (PAP) - Napływające dane pozwolą Radzie ocenić czy uzasadnione może być ewentualne ponowne dostosowanie stóp procentowych - wynika z komunikatu po majowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Rada uznała, że ograniczenie ryzyka utrzymania się inflacji powyżej celu w średnim okresie wymaga podwyższenia stóp procentowych NBP.

Poniżej opinia:

MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY (mail)

"Po zasygnalizowaniu podwyżki stóp procentowych w kwietniu RPP faktycznie jej dziś dokonała. Z dzisiejszego komunikatu po posiedzeniu Rady wynika, że głównym powodem takiego ruchu były z jednej strony obawy członków RPP dotyczące inflacji w średnim okresie, a z drugiej - podwyższone oczekiwania inflacyjne. Wskaźnik CPI przekracza cel NBP już 18 miesięcy, zaś jego górną granicę odchyleń od celu 15 miesięcy (i to mimo podwyżek stóp procentowych w 2011 r. łącznie o 100 pb), co stało się dla Rady sytuacją nie do zaakceptowania. Dzisiejsza podwyżka jednak niewiele w przypadku inflacji zmieni. Wzrost cen w Polsce - jak zauważa sama RPP w komunikacie - powodowany jest bowiem przede wszystkim czynnikami zewnętrznymi (wysokie ceny ropy, surowców i energii na świecie), a jeśli nawet czynnikami wewnętrznymi to takimi, na które Rada i tak nie ma wpływu (podwyżki cen regulowanych). W mojej ocenie dzisiejsza podwyżka stóp nie wpłynie także zasadniczo na oczekiwani inflacyjne, które są mocno skorelowane z bieżącym poziomem
wskaźnika CPI. Rada okazała się dziś konsekwentna, biorąc jednak pod uwagę dużą niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji w strefie euro po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Grecji i prezydenckich we Francji nie sądzę, aby RPP była skłonna dokonywać kolejnych podwyżek stóp. Chociażby z tego względu, że będzie obawiać się popełnienia błędu podobnego do tego jaki w 2011 r. popełnił EBC. Ton dzisiejszego komunikatu, dużo łagodniejszy w porównaniu do tonu komunikatu kwietniowego, także moim zdaniem na to wskazuje. Oczekuję utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie w czerwcu i bardzo prawdopodobne jest, w mojej ocenie, że nie ulegną one już zmianie do końca roku".

d33q1e1

BANK MILLENNIUM (mail)

"Wymowa komunikatu wydaje się mniej jastrzębia niż przed miesiącem i nie sugeruje kolejnej, szybkiej podwyżki oprocentowania. Z komunikatu wynika, iż Rada obawia się podwyższonej inflacji, która przez wiele miesięcy utrzymuje się wyraźnie powyżej celu banku centralnego. Radę niepokoi również podwyższony poziom oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych. W ocenie Rady, w najbliższych miesiącach inflacja prawdopodobnie utrzyma się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego, do czego przyczyni się wcześniejsze osłabienie złotego, wysokie ceny surowców oraz wysoka dynamika cen administrowanych. Obniżeniu inflacji sprzyjać będzie natomiast oczekiwane spowolnienie wzrostu gospodarczego, choć może ono okazać się niewystarczające, by umożliwić powrót inflacji do celu w średnim okresie. W ocenie Rady napływające dane pozwolą ocenić czy uzasadnione może być ewentualne ponowne dostosowanie stóp procentowych. Wydaje się zatem, że kolejna decyzja Rady nie jest przesądzona i będzie ona pochodną danych
napływających z polskiej gospodarki. Biorąc pod uwagę perspektywę wyhamowania koniunktury gospodarczej wydaje się nam, że większe prawdopodobieństwo ma scenariusz zakładający brak kolejnych podwyżek stóp procentowych. Sygnałem dla kolejnej podwyżki stóp mogą okazać się dane z rynku pracy, wskazujące na nasilenie się presji płacowej, gdyż mogłoby to wskazywać na wystąpienie efektów drugiej rundy. Do tej pory jednak dynamika płac utrzymuje się na umiarkowanym poziomie".

WOJCIECH MATYSIAK, PEKAO SA (mail)

"Uważamy, że majowa podwyżka stóp procentowych miała na celu przede wszystkim zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych oraz utrzymanie wiarygodności RPP, która od dłuższego czasu wypowiadała się w "jastrzębim" tonie. Z uwagi na pogarszające się perspektywy gospodarcze na świecie, a co za tym idzie wzrost awersji do ryzyka na rynkach finansowych, decyzja RPP nie znalazła odzwierciedlenia w notowaniach złotego. Naszym zdaniem kolejne miesiące mogą przynieść dalsze spowolnienie wzrostu popytu, w związku z czym oczekujemy, że do końca br. stopy procentowe pozostaną niezmienione". (PAP)

map/ jtt/ ana/

d33q1e1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33q1e1