Niemcy planują obciążyć cudzoziemców opłatami za jazdę po niemieckich drogach

Niemiecki minister transportu Alexander Dobrindt (CSU) przedstawił w poniedziałek plan wprowadzenia opłat za korzystanie przez kierowców samochodów osobowych z sieci dróg w Niemczech. W praktyce płaciliby tylko cudzoziemcy.

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Michał Stawowiak

Założeniem planu są opłaty za korzystanie z wszystkich dróg, nie tylko autostrad. Płacić musieliby zarówno Niemcy, jak i obcokrajowcy jeżdżący po niemieckich drogach, ale obywatelom niemieckim opłaty zrekompensowano by obniżeniem podatku od samochodów. Minister oczekuje przychodów rzędu 2,5 miliarda euro w ciągu czterech lat. Środki te miałyby być w całości przeznaczane na budowę dróg.

Dobrindt zamierza wprowadzić te opłaty od 2016 roku. Niemcy otrzymywaliby stosowne winiety przy rejestracji samochodu, ewentualnie pocztą. Dla cudzoziemców jego plan przewiduje winiety roczne, dwumiesięczne lub 10-dniowe, kupowane online lub na stacjach benzynowych. 10-dniowa winieta miałaby kosztować 10 euro.

Roczna opłata ma być uzależniona od pojemności silnika oraz od czystości spalin i wynieść średnio 88 euro.

Szefowa niemieckich Zielonych Simone Peter uznała, że plan przedstawiony przez Dobrindta jest "bezsensowny i niesprawiedliwy". Użyła też określenia "biurokratyczne monstrum" i wskazała, że w Niemczech potrzebny jest "poważny program finansowania rozwoju infrastruktury".

Yasmin Fahimi, sekretarz generalna SPD, tworzącej wielką koalicję z CDU/CSU, zareagowała na propozycje Dobrindta powściągliwie, wskazując na "bardzo zawiłą konstrukcję" jego planu. Podkreśliła, że opłaty za korzystanie z dróg w Niemczech w żadnym razie nie mogą prowadzić do zwiększenia obciążeń finansowych niemieckich kierowców. Wskazała też, że wprowadzenie opłat musi być zgodne z ustawodawstwem Unii Europejskiej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE