Niemcy: Strajk pracowników firm sprzątających. Chcą "trzynastki"
Branża usług sprzątających w Niemczech zatrudnia ponad pół miliona ludzi. Walczą teraz o premię świąteczną i uznanie.
20.11.2018 17:20
Na wielu lotniskach, w szpitalach, budynkach administracji państwowej i szkołach w Niemczech zabraknie w poniedziałek pracowników firm sprzątających. Związki zawodowe tego sektora usług ogłosiły strajk ostrzegawczy. Zatrudnieni domagają się bez skutku premii świątecznej. Wg związku zawodowego IG BAU do strajku wezwano 600 tys. pracowników.
W sektorze sprzątania budynków nie ma premii świątecznej regulowanej ramowym układem zbiorowym. Tymczasem IG BAU domaga się "trzynastki", która odpowiadałaby połowie miesięcznego wynagrodzenia, a w przypadku pracowników dłużej zatrudnionych nawet 70 procent. Również osoby zatrudnione w niepełnym wymiarze godzin powinny otrzymać premię świąteczną. ”Oczekiwaliśmy od pracodawców, że może zrozumieli, że tę branżę trzeba uczynić atrakcyjniejszą. Ale na pewno nie da się tego zrobić przy pomocy dumpingu – powiedziała Ulrike Laux z zarządu IG BAU.
Pracownicy drugiej kategorii
Jak podkreśliła, „pracownicy są niezadowoleni i chcą wreszcie uznania oraz tego, by przestano ich traktować jako pracowników drugiej kategorii”. Większość z nich jest zatrudniona w grupie najniższego uposażenia. „Pracują solidnie i ciężko i nie dorabiają się majątku – powiedziała Laux. Dlatego premia świąteczna, jako wyraz uznania dla ich osiągnięć byłaby, jej zdaniem, bardzo ważna.
Federalny Związek Przedsiębiorstw Sprzątania Budynków (Bundesinnugsverband der Gebäudereiniger-Handwerks) odrzucił ostatnio żądania IG BAU. Argumentował to ostatnimi ustaleniami dot. podwyżek płac, które mają w 2020 r. doprowadzić do wyrównania różnic między zachodem i wschodem Niemiec. Dlatego z ekonomicznego punktu widzenia nie ma możliwości wprowadzenia jeszcze dodatkowo premii świątecznej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl