Niesamowita ostatnia godzina w USA

We wczorajszych komentarzach przestrzegałem przed możliwością wystąpienia silnych ruchów korekcyjnych u nas, a przede wszystkim w Stanach.

Niesamowita ostatnia godzina w USA
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

05.10.2011 08:14

We wczorajszych komentarzach przestrzegałem przed możliwością wystąpienia silnych ruchów korekcyjnych u nas, a przede wszystkim w Stanach.

To co zaprezentowali Amerykanie w ostatniej godzinie, to jazda z przeciążeniem 10 G. Chociaż obniżka ratingu dla Włoch, ogłoszona po zamknięciu rynku kasowego w USA nieco schłodziła kontrakty na SP w elektronicznym handlu i miała wpływ na notowania w Azji, to pozytywny obraz sesji pozostał. Byki złapały przyczółek i na najbliższych sesjach, moim zdaniem, nastąpi „wyciskanie niedźwiedzi”, czyli zmuszenie do zamykania krótkich pozycji poprzez ciągnięcie rynku w górę. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że poziom pesymizmu na rynku amerykańskim i ilość pozycji w opcjach put są na bardzo wysokim poziomie. Jednak, żeby nie było tak optymistycznie, to spodziewam się, że dzisiaj sesja w Stanach będzie również miała dużą zmienność i przejściowo SP500 może (choć niekoniecznie) znaleźć się poniżej 1100, ale zakończenie sesji powinno być pozytywne.

Co to oznacza dla naszego rynku? Zapewne otwarcie na plusach. Wczoraj rynek został podciągnięty, aż do strefy, którą wskazywałem 2104-2112. Obie te wartości (i jeszcze 2100) powodują przynajmniej krótkoterminowe przystanki, więc ich wiarygodność rośnie. Dziś otworzymy się zapewne w pobliżu pierwszej istotnej strefy, którą wskazywałem 2126-2131. Jeżeli rynek znajdzie tyle siły, to być może dojdziemy do drugiej strefy czyli 2140-2145. Nie sądzę, by dziś rynek w początkowej fazie notowań znalazł tyle mocy, by przebić się przez ten drugi poziom. Jeżeli jednak, by to nastąpiło, to mamy kolejny poziom 2159 i wiele razy wspominaną przeze mnie strefę 2174-2178.

Obraz
© (fot. DM BZ WBK)

Jednak dzisiaj spodziewam się dużej zmienności (może nie tak wielkiej jak wczoraj). Warto więc spojrzeć na południe. Dla byków zadaniem byłoby utrzymanie rynku powyżej poziomu 2112 lub chociaż 2104. To by świadczyło o rosnącej sile byków. Ja jednak oczekuję dużej zmienności i nerwowych ruchów w obie strony. Jeżeli pojawią się elementy paniki to znów będziemy poniżej 2100. Na wykresie narysowałem poziom 2078. Jeżeli uda się zatrzymać rynek w tych okolicach, to kolejny plus dla byków i szanse na kilkudniowe nerwowe wzrosty. Jeżeli jednak zejdziemy niżej to wspominana przez mnie strefa 2030-2065 powinna działać jak krótkoterminowa trampolina.

Przypominam jednak, że cały czas mamy trend spadkowy i nawet jeżeli na najbliższych sesjach nastąpią wzrosty, to w perspektywie kilkunastu sesji bardziej prawdopodobne jest ponowne testowanie okolic 2000.

Ponieważ komentarz o 9:30 będzie już pisał Paweł Danielewicz, życzę dobrych transakcji i pozdrawiam.

Rafał Bogusławski analityk techniczny

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)