Niestabilnie, ale w górę

Na wstępie warto przypomnieć, że ważnym wydarzeniem poniedziałkowej sesji było przełamanie stosunkowo istotnej zapory podażowej: 2199 – 2202 pkt. Ta okoliczność wskazywała bowiem, że to obóz byków wykazuje się zdecydowanie większą aktywnością (choć niewielki wolumen obrotu deprecjonował w jakimś stopniu znaczenie tego ruchu).

04.01.2012 08:10

Na wstępie warto przypomnieć, że ważnym wydarzeniem poniedziałkowej sesji było przełamanie stosunkowo istotnej zapory podażowej: 2199 – 2202 pkt. Ta okoliczność wskazywała bowiem, że to obóz byków wykazuje się zdecydowanie większą aktywnością (choć niewielki wolumen obrotu deprecjonował w jakimś stopniu znaczenie tego ruchu).

Warto w tym kontekście podkreślić, że w porannej fazie wczorajszego handlu kupujący nie odznaczali się już aż tak dużym optymizmem. W efekcie na rynku doszło do wykrystalizowania się kilkunastopunktowego ruchu korekcyjnego, który wytracił swój impet dopiero w okolicy znanej nam już strefy cenowej Fibonacciego: 2199 – 2202 pkt. (wskazany przedział zaczął pełnić teraz dla odmiany funkcję zapory popytowej, gdzie dodatkowo plasowało się zniesienie 23.6% aktualnego impulsu popytowego).

Tak więc bykom udało się wybronić przedział wsparcia: 2199 – 2202 pkt., co generalnie należało traktować pozytywnie, jako zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego. Ostatecznie taki właśnie scenariusz zaczął się realizować, choć w działaniach kreowanych przez popyt nie widać było zbyt dużego entuzjazmu. Notowania kontraktów przebiegały jednak stabilnie ponad zakresem wsparcia: 2199 – 2202 pkt., co automatycznie – z punktu widzenia horyzontu intradayowego – faworyzowało obóz kupujących. Pomimo technicznej przewagi popytu na FW20H12 nie mogło jednak dojść do ukształtowania się kolejnej podfali wzrostowej, która mogłaby „zahaczyć” o kluczową barierę podażową: 2249 – 2253 pkt.

Obraz

Ostatecznie, po bardzo nerwowej końcówce wywołanej komunikatem MF (ministerstwo nie chce wprowadzać żadnych poprawek w stosunku do zaproponowanego już projektu podatkowego od kopalin, a dodatkowo podobne rozwiązanie mają być wprowadzone dla innych spółek z sektora energetycznego), zamknięcie marcowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie 2225 pkt. Stanowiło to wzrost wartości FW20H12 w relacji do poniedziałkowej ceny odniesienia wynoszący 0.68%.

W kontekście aktualnego obrazu technicznego rynku warto podkreślić, że analogicznym (w sensie znaczenia i wiarygodności) przedziałem cenowym – w stosunku do przełamanej w poniedziałek strefy: 2199 – 2202 pkt. – jest obecnie węzeł podażowy Fibonacciego: 2249 – 2253 pkt. Jak pamiętamy głównym filarem konstrukcyjnym w/w zakresu są dwa zniesienia wewnętrzne: 38.2% i 61.8%. Trzeba zatem przyznać, że w przypadku przełamania tak określonej bariery cenowej uzyskalibyśmy kolejne potwierdzenie świadczące o zmianie sentymentu rynkowego na FW20H12 (istotną kwestią jest także to, że w rejonie: 2249 – 2253 pkt. przebiega median line).

Zagrożeniem dla realizacji wariantu wzrostowego pozostaje w tej chwili widoczny na wykresie układ ABCD. Jest to trzyfalowa, symetryczna formacja korekcyjna, mająca charakter spadkowy (w swoich komentarzach online posługuje się dodatkowym przedziałem cenowym zbudowanym wyłącznie na bazie wspomnianego układu fal). Nie można bowiem wykluczyć (często w przeszłości zdarzały się takie sytuacje), że już zanegowanie układu symetrycznego wyzwoliłoby z rynku dodatkową energię, dzięki której kontrakty mogłyby wejść w silną fazę ruchu wzrostowego (nieco szerzej odniosę się do tej kwestii w swoim pierwszym komentarzu online).

Odnośnie zapór popytowych nadal ważną rolę spełnia w moim odczuciu zakres: 2199 – 2202 pkt. Oprócz „starych” zniesień/projekcji cenowych Fibonacciego, obecnie grupują się tutaj także zniesienia wygenerowane na bazie bieżącego impulsu wzrostowego (między innymi 23.6%). Można zatem przyjąć wstępne założenie, że w przypadku zanegowania w/w zakresu, wariant kontynuacji ruch wzrostowego zacząłby tracić pomału na znaczeniu. Warto podkreślić, że w trakcie wczorajszej sesji popyt rzeczywiście uaktywnił się w rejonie: 2199 – 2202 pkt. Należy zatem oczekiwać, że obóz byków w dalszym ciągu będzie starał się nie dopuścić do przełamania tej stosunkowo istotnej zapory cenowej.

Na razie zatem, z punktu widzenia horyzontu krótkoterminowego, niewielką przewagę techniczną zachowuje obóz popytowy, choć istotnym czynnikiem uwiarygodniającym bieżącą inicjatywę popytu byłoby w moim odczuciu dopiero zanegowanie prospadkowego układu ABCD, bądź przełamanie znanej nam już zapory cenowej: 2249 – 2253 pkt.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)