Trwa ładowanie...

NIK: samorządy nie radzą sobie z utrzymaniem dróg w dobrym stanie

Brak właściwego nadzoru przy budowie i odbiorze jest jedną z przyczyn złej jakości dróg zarządzanych przez samorządy. W efekcie samorządy płacą kierowcom odszkodowania za to, że na koleinach uszkodzili auta - stwierdza raport NIK, przekazany w czwartek PAP.

NIK: samorządy nie radzą sobie z utrzymaniem dróg w dobrym stanieŹródło: Jupiterimages
d2hu152
d2hu152

Samorządom brakuje specjalistów i inżynierów nadzoru, a brak właściwego nadzoru w czasie budowy i przy odbiorze drogi jest jedną z głównych przyczyn ich złej jakości - stwierdza Najwyższa Izba Kontroli.

Izba zbadała 120 odcinków dróg, na których termin gwarancji upłynął krótko przed rozpoczęciem kontroli. Jak poinformowała, wykryła poważne zaniedbania przy odbiorach robót, przeglądach dróg w czasie gwarancji oraz przy egzekwowaniu napraw ujawnionych wad. NIK odkryła poważne usterki - np. koleiny, nierówności, spękania, zapadnięte lub zawyżone studzienki, które świadczą o nierzetelnych przeglądach technicznych w okresie gwarancyjnym lub o ich braku.

Jak podkreśla w raporcie Izba, w 18 z 25 skontrolowanych miast, powiatów i gmin stwierdzono niedobór fachowców, którzy mogliby dokonać odbioru robót, kontrolować stan techniczny dróg i mostów, skoordynować prowadzone na nich prace czy przygotować przetarg pod specjalistyczne zamówienie.

"Samorządy tłumaczą, że wobec konkurencji na rynku pracy ze strony prywatnych przedsiębiorców, nie są w stanie zaoferować specjalistom odpowiednio wysokich pensji. Przyczyną niedostatecznego nadzoru nad budową i remontami dróg może być też występująca w tym obszarze korupcja" - głosi raport.

d2hu152

NIK podkreśla, że zły stan dróg ma kosztowne następstwa dla samorządowych finansów, ponieważ wszystkie skontrolowane jednostki samorządu były zmuszone ponosić koszty odszkodowań związanych z niewłaściwym stanem nawierzchni. Główną przyczyną roszczeń były wyrwy na jezdniach i chodnikach. Izba zwraca uwagę na rosnące rekompensaty. O ile w 2008 r. w skontrolowanych jednostkach samorządu było to 700 tys. zł, to w 2009 r. kwota ta sięgnęła 1 mln złotych.

NIK zauważa, że z powodu złego stanu dróg samorządy zawierają umowy z firmami ubezpieczeniowymi, co w latach 2008-2009 kosztowało je blisko 3,2 mln zł.

NIK podkreśla też, że w wielu przypadkach utrudnieniem jest funkcjonowanie w miastach zbyt wielu zarządców dróg, np. w Inowrocławiu w momencie kontroli było ich czterech, a każdy z nich przeprowadzał remonty w różnym okresie, bez porozumienia z pozostałymi. W innym przypadku pług odśnieżający drogi jednego zarządcy nie odśnieżał dróg innych zarządców, mimo że tamtędy przejeżdżał.

d2hu152
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hu152

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj