NIK: samorządy nie radzą sobie z utrzymaniem dróg w dobrym stanie

Brak właściwego nadzoru przy budowie i odbiorze jest jedną z przyczyn złej jakości dróg zarządzanych przez samorządy. W efekcie samorządy płacą kierowcom odszkodowania za to, że na koleinach uszkodzili auta - stwierdza raport NIK, przekazany w czwartek PAP.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Samorządom brakuje specjalistów i inżynierów nadzoru, a brak właściwego nadzoru w czasie budowy i przy odbiorze drogi jest jedną z głównych przyczyn ich złej jakości - stwierdza Najwyższa Izba Kontroli.

Izba zbadała 120 odcinków dróg, na których termin gwarancji upłynął krótko przed rozpoczęciem kontroli. Jak poinformowała, wykryła poważne zaniedbania przy odbiorach robót, przeglądach dróg w czasie gwarancji oraz przy egzekwowaniu napraw ujawnionych wad. NIK odkryła poważne usterki - np. koleiny, nierówności, spękania, zapadnięte lub zawyżone studzienki, które świadczą o nierzetelnych przeglądach technicznych w okresie gwarancyjnym lub o ich braku.

Jak podkreśla w raporcie Izba, w 18 z 25 skontrolowanych miast, powiatów i gmin stwierdzono niedobór fachowców, którzy mogliby dokonać odbioru robót, kontrolować stan techniczny dróg i mostów, skoordynować prowadzone na nich prace czy przygotować przetarg pod specjalistyczne zamówienie.

"Samorządy tłumaczą, że wobec konkurencji na rynku pracy ze strony prywatnych przedsiębiorców, nie są w stanie zaoferować specjalistom odpowiednio wysokich pensji. Przyczyną niedostatecznego nadzoru nad budową i remontami dróg może być też występująca w tym obszarze korupcja" - głosi raport.

NIK podkreśla, że zły stan dróg ma kosztowne następstwa dla samorządowych finansów, ponieważ wszystkie skontrolowane jednostki samorządu były zmuszone ponosić koszty odszkodowań związanych z niewłaściwym stanem nawierzchni. Główną przyczyną roszczeń były wyrwy na jezdniach i chodnikach. Izba zwraca uwagę na rosnące rekompensaty. O ile w 2008 r. w skontrolowanych jednostkach samorządu było to 700 tys. zł, to w 2009 r. kwota ta sięgnęła 1 mln złotych.

NIK zauważa, że z powodu złego stanu dróg samorządy zawierają umowy z firmami ubezpieczeniowymi, co w latach 2008-2009 kosztowało je blisko 3,2 mln zł.

NIK podkreśla też, że w wielu przypadkach utrudnieniem jest funkcjonowanie w miastach zbyt wielu zarządców dróg, np. w Inowrocławiu w momencie kontroli było ich czterech, a każdy z nich przeprowadzał remonty w różnym okresie, bez porozumienia z pozostałymi. W innym przypadku pług odśnieżający drogi jednego zarządcy nie odśnieżał dróg innych zarządców, mimo że tamtędy przejeżdżał.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle