Nowy właściciel PKL chce wspólnego ski passu w całym Zakopanem
Na wyciągi narciarskie w całym Zakopanem może obowiązywać jeden karnet - plany wprowadzenia takiego ski passu ma nowy właściciel Polskich Kolei Linowych, czyli spółka Polskie Koleje Górskie (PKG). W planach jest też wspólny karnet z Bukowiną i Białką.
11.07.2013 | aktual.: 11.07.2013 14:08
W polskich górach trudno kupić karnet, który obejmowałby wiele wyciągów - tymczasem w np. w Alpach jest to standard. - Będziemy rozmawiać z właścicielami wyciągów w Zakopanem, by na karnet obowiązujący na Kasprowym Wierchu można było też jeździć np. na Nosalu, czy Polanie Szymoszkowej. Dla turystów to będzie wygodne. Podobne rozmowy prowadzimy z innymi samorządami. Chodzi o to, by był jeden karnet w Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej i Białce Tatrzańskiej - powiedział PAP burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.
Polskie Koleje Górskie nie wykluczają także, że w przyszłości narciarze wypoczywający w polskich Tatrach będą mogli na tym samym karnecie jeździć po słowackiej stronie gór. Zbigniew Rekusz, prezes funduszu Mid Europa Partners, który wkrótce obejmie większość akcji PKG, powiedział PAP, że nastąpi to jednak najwcześniej za kilka lat. - Najpierw chcemy poprawić infrastrukturę i jakość usług po naszej stronie gór, żeby rozmawiać ze Słowakami na temat wspólnej oferty turystycznej, ale na partnerskich warunkach - wskazał.
W ciągu najbliższych pięciu lat Polskie Koleje Górskie planują zainwestować w istniejącą już infrastrukturę PKL prawie 100 mln zł. Pieniądze te mają być przeznaczone m.in. na usprawnienie systemu sprzedaży, modernizację wyciągów i tras narciarskich, podniesienie standardów obsługi turystów. Kwoty te nie obejmują nowych akwizycji, które inwestor mógłby zrealizować w najbliższych latach. W sumie kwoty inwestycji mogą sięgnąć nawet 400 mln zł.
Prezes PKG Łukasz Chmielowski powiedział PAP, że trwają prace nad planem rozwoju PKL. - Planujemy zintegrowanie oferty turystycznej, narciarskiej oraz bazy hotelowej i gastronomicznej, a także usług komunikacyjnych. Nastąpi to w ścisłej współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami. To stworzy nowy standard - wyjaśnił. - Chcemy, by oferta była konkurencyjna wobec ośrodków zagranicznych i zachęciła naszych turystów do pozostania w Polsce - dodał.
Władze PKG chcą na przykład zlikwidować kolejki do popularnej wśród turystów i narciarzy kolei na Kasprowy Wierch. Żeby wjechać na Kasprowy trzeba czekać nierzadko nawet ponad godzinę, a w sezonie nawet kilka godzin. Powszechną praktyką jest także odsprzedawanie miejsc w kolejce. Ma temu zaradzić usprawnienie systemu sprzedaży. - Zamierzamy zaproponować wygodny model sprzedaży biletów przez internet i upowszechnić tę formę dystrybucji. Chcemy również, aby wchodziły one wraz z innymi usługami i atrakcjami w pakiety oferowane turystom. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by można było kupić bilet na wjazd o określonej godzinie - wyjaśnił prezes PKG.
Wiele z planowanych przez PKG inwestycji będzie wymagało współpracy z władzami Tatrzańskiego Parku Narodowego, na terenie którego zlokalizowana jest część należących do PKL wyciągów. Spółka zamierza realizować swoje zamiary w ścisłym porozumieniu z TPN.
Spółka PKL zarządza infrastrukturą turystyczną m.in. w Zakopanem, Zawoi, Szczawnicy oraz w Krynicy. W 2011 roku spółka osiągnęła 9,1 mln zł zysku netto oraz 51,4 mln zł przychodów. Pod koniec maja br. PKP SA sprzedały spółkę Polskim Kolejom Górskim za 215 mln zł. Transakcja jeszcze nie została sfinalizowana, ponieważ zgodzić się na nią musi jeszcze UOKiK.
Agata Kalińska