Obniżony VAT i akcyza do skutku. Ważna obietnica Morawieckiego

- Będziemy utrzymywać obniżone stawki VAT, akcyzy, dodatki osłonowe i tworzyć w razie czego nowe "poduszki bezpieczeństwa" dla społeczeństwa tak długo, jak to będzie konieczne – zapewnia na łamach tygodnika "Sieci" premier Mateusz Morawiecki.

Mateusz MorawieckiBędziemy utrzymywać obniżone stawki VAT, akcyzy, dodatki osłonowe i tworzyć w razie czego nowe "poduszki bezpieczeństwa" tak długo, jak to będzie konieczne - powiedział premier
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
oprac.  KKG

W wywiadzie dla poniedziałkowego numeru "Sieci", szefa rządu zapytano m.in., jak wygląda stan polskiej gospodarki po pandemii.

Premier dumny z działań rządu

- Gdyby nie wysoka inflacja, zaimportowana do Polski z zewnątrz, to mógłbym powiedzieć tu kilka pozytywnych zdań. Bezrobocie wynosi zaledwie 2,9 proc., co przy takich światowych turbulencjach jest dla mojego rządu ogromnym powodem do dumy. Na obronę miejsc pracy wydaliśmy ponad 200 mld zł. Ale to były dobrze wydane pieniądze. Co może być ważniejszego niż praca? – powiedział premier.

Obniżka VAT-u na żywność. Różnicy nie widać. "Nic na tym nie zyskamy"

Premier odniósł się także do spotkań Donalda Tuska z przedsiębiorcami, którzy narzakają na rosnące rachunki za gaz i energię oraz zmiany podatkowe w Polskił Ładzie.

- Mogliby zapytać pana Tuska: "Panie Donaldzie, czy za pana rządów, gdy zdarzył się wielokrotnie mniejszy, ale też bolesny kryzys, była jakaś pomoc? Jakaś tarcza antykryzysowa?. To oczywiście retoryczne pytania, bo wszyscy pamiętamy, że nic takiego nie było – powiedział.

Kontynuował, że "główny ideolog tamtej ekipy pan Janusz Lewandowski szczycił się tym, że byli odporni na wezwania przedsiębiorców do ratowania polskich firm w obliczu kryzysu finansowego". - A Donald Tusk jako premier nie skonstruował żadnej realnie działającej tarczy. My to zrobiliśmy – zaznaczył i dodał: Zasadnicza różnica między nami a ekipami liberałów spod znaku Tuska, Balcerowicza i Rostowskiego polega na tym, że my nie chowamy głowy w piasek, tylko działamy konkretnymi rozwiązaniami, a jak trzeba, to bronimy interesu Polski za granicą - stwierdził.

Wymienił m.in. obniżenie cen paliw i żywności poprzez redukcję VAT i innych podatków.

Nowe "poduszki bezpieczeństwa" od rządu

Komentując uwagę, że obniżka będzie na pół roku, a potem powrót do starych stawek i bolesny, skokowy wzrost cen. Morawiecki odparł, że liczy, że tak nie będzie i inflacja zacznie spadać.

- Jeśli nie, to obniżone stawki zostaną utrzymane, dopóki inflacja będzie zagrażać polskim rodzinom. Ja tu nie ulegnę – będziemy utrzymywać obniżone stawki VAT, akcyzy, dodatki osłonowe i tworzyć w razie czego nowe "poduszki bezpieczeństwa" dla społeczeństwa tak długo, jak to będzie konieczne - zapewnił.

Przypomnijmy. W grudniu ceny w Polsce wzrosły o 8,6 proc., przebijając nawet odważne prognozy analityków. Nawet te najbardziej ponure prognozy mówiły o inflacji rzędu 8,5 proc., zatem wzrost cen po raz kolejny ich zaskoczył. To absolutny rekord od 2000 r. Możemy spokojnie mówić o najwyższym wzroście drożyzny od 22 lat. Tarcza szumnie zapowiadana przez rząd nie pomogła zatrzymać gwałtownego wzrostu. A daleko jeszcze do końca zimy.

Jak wynika z najnowszych danych, wskaźnik ogólny najbardziej winduje do góry wzrost cen paliw. GUS podaje, że inflacja w kategorii paliwa dla prywatnych środków transportu wzrosły rok do roku aż o 32,9 proc. Wyraźnie drożeje także energia i żywność.

Wybrane dla Ciebie

Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok