OFE odnotowują rekordowe zyski

Średnie wzrost funduszy emerytalnych w 2012 r. wyniosł 16,2 proc. To drugi najlepszy wynik w historii funduszy, rewelacyjny po poprzednim roku, który zakończył się stratą 4,83 proc.

W tym roku nikt nie spodziewał się tak wysokich zysków. Lepsze wskaźniki były jedynie 6 lat temu, kiedy to średnie zyski wyniosły 17,08 proc.

Specjaliści z PTE Allianz Polska i Amplico PTE potwierdzają dobry wynik osiągnięto zarówno z akcji jak i obligacji. Najwięcej dla swoich klientów zarobiły Allianz – 17,96 proc., Nordea – 17,63 proc. oraz MetLife Amplico – 17,25 proc. Wszystko to dzięki odpowiednim sposobom zarządzania portfelami akcji. Największe zyski przyniosły inwestycje w KGHM, LPP (właściciel marki Reserved)
, NG2 (sklepy CCC)
. Większość funduszy unikała sektorów, które dotknął kryzys takie jak budownictwo czy energetyka.

Niestety radość z dobrych wyników funduszy emerytalnych psuje fakt, że wpływa do nich, co raz mniej naszych pieniędzy. Na skutek zmian podjętych przez rząd nie jest to już 7,3 proc. pensji brutto ubezpieczonego. W 2012 r. wpływało 2,3 proc. składki, od stycznia tego roku będzie wpływać 2,8 proc. Dlatego fundusze będą miały mniejsze znaczenie dla naszych przyszłych emerytur. Będą one składać się z 20 proc. z pieniędzy wypracowanych przez OFE i w 80 proc. ze środków państwowych.

Rzeczpospolita podaje, że waloryzacja kont emerytalnych I filaru w za 2012 r. będzie wynosiła ok 3,5-3,7 proc. Czyli tyle ile średnioroczna inflacja.

Zarządzający funduszami pozostają sceptyczni, jeśli chodzi o tak dobre wyniki w 2013 r. Można spodziewać się wzrostu, jednak nie tak dużego.