Oferta BGŻ warta 860 mln zł
Debiut banku na giełdzie nie będzie wielkim wydarzeniem. Jego sukces zależał będzie od ceny, po jakiej akcje zostaną zaoferowane inwestorom. Zdaniem analityków wartość oferty może wynieść 860 mln zł.
15.07.2010 10:50
W przyszłym roku Skarb Państwa zamierza poprzez giełdę pozbyć się 37,28 proc. akcji Banku Gospodarki Żywnościowej. Resort nie zaakceptował oferty holenderskiego Rabobanku (głównego inwestora BGŻ), który chciał pakiet kupić.
Oferta jak inne
- To średniej wielkości bank, a nie unikatowa spółka. Sukces sprzedaży akcji będzie bardzo uzależniony od ceny. Nie sądzę, by przekroczyła ona 1,5 raza wartości księgowej. Bardziej prawdopodobne, że będzie równa wartości księgowej – mówi Marcin Jabłczyński, analityk Deutsche Bank Securities. BGŻ jest 12. bankiem pod względem funduszy własnych i wielkości aktywów. Jego wartość księgowa wynosi około 2,3 mld zł. Jeśli przyjąć taką wartość banku, to pakiet należący do Skarbu Państwa jest wart 857 mln zł.
Udziałowcy w konflikcie?
- Najlepiej byłoby, gdyby akcjonariusze się dogadali. Wcale nie jest pewne, czy Rabobank jest zadowolony z tego, że BGŻ zostanie upubliczniony - mówi Marcin Materna, analityk Millennium Domu Maklerskiego. - Jeśli nie jest, to nie musi pomagać przy przygotowaniach do debiutu. A w tym wypadku ważny będzie roczny wynik. Od niego będzie w pewnym stopniu uzależniony sukces emisji.Materna również uważa, że cena sprzedawanych akcji nie powinna być wyższa od wartości księgowej.
Ciągle w drodze na giełdę
O wprowadzeniu BGŻ na giełdę mówi się od lat. Już w 2004 r. pisaliśmy, że zgodnie z umową inwestycyjną bank ma wejść na giełdę. Wtedy mówiono, że dojdzie do tego pod koniec 2005 lub w 2006 r. Jeszcze w czerwcu 2005 r. Jacek Bartkiewicz mówił, że debiut jest możliwy w połowie 2007 r. W kwietniu 2006 r. twierdził, że „o giełdzie na razie nie ma mowy”. W sierpniu 2007 r. Skarb Państwa przypomniał Rabobankowi, że trzeba wypełnić umowę prywatyzacyjną. Akcjonariusze BGŻ w tym samym miesiącu zdecydowali jednomyślnie o wprowadzeniu spółki na warszawską giełdę. Bank miał zadebiutować w III kwartale 2008 r. Ze względu na kryzys na rynkach finansowych debiut odłożono. Jesienią 2008 r. Holendrzy złożyli Skarbowi Państwa ofertę odkupienia akcji. Negocjacje, przerywane i ponawiane, skończyły się w tym tygodniu. Minister Aleksander Grad oferty Rabobanku nie przyjął.
Zarząd BGŻ przygotował nową strategię dla banku, która - według naszych informacji - została zaakceptowana przez radę nadzorczą. Bank nie chce upublicznić swoich planów. Możliwe, że ze względu na planowy debiut zostaną one zmienione. W przyszłym roku na giełdzie może się pojawić także Bank Pocztowy. Wczoraj minister Grad powiedział PAP, że jeżeli przejęcie BZ WBK przez PKO BP zostałoby zrealizowane, to największy polski bank powinien rozważyć wyjście z Banku Pocztowego.
Eliza Więcław