Trwa ładowanie...

Oni odpowiadają za wpisy Lewandowskich na Facebooku. "Nie ma znaczenia, kto publikuje"

Anna i Robert Lewandowscy powierzyli swoje działania biznesowe i komunikacyjne firmie Stor9. Tworzą ją ludzie, którzy od dawna współpracują ze słynną parą, a właścicielami są... sami Lewandowscy.

Oni odpowiadają za wpisy Lewandowskich na Facebooku. "Nie ma znaczenia, kto publikuje"Źródło: WP.PL, fot: mat. prasowe
d4b14pw
d4b14pw

- To dla mnie i mojej żony pewnego rodzaju "centrala" - tłumaczył Robert Lewandowski decyzję o powierzeniu swojego wizerunku firmie Stor9. Tak naprawdę wspólnie z żoną jest jej właścicielem, a pracują w niej ludzie, którzy pomagają sportowej parze już od dawna. Annę Zielińską, prezes firmy, zapytaliśmy o kulisy pracy z małżeństwem Lewandowskich.

Patryk Skrzat, Wirtualna Polska: Kto tak naprawdę wpadł na pomysł założenia firmy?

Anna Zielińska, prezes Stor9: Idea firmy, która zajmie się profesjonalizacją działań biznesowych Lewandowskich, to wspólna inicjatywa Roberta i Anny oraz osób współpracujących z nimi w obszarze szeroko rozumianej komunikacji marketingowej, w tym bliskiego współpracownika Roberta Lewandowskiego – Tomasza Zawiślaka. Lewandowscy dostrzegli potrzebę stworzenia firmy, która będzie zarządzała ich aktywnościami biznesowymi, tak by nie rozpraszały ich one podstawowej działalności zawodowej, czyli kariery sportowej Roberta oraz diety, treningów i aktywności sportowej Anny. Osoby tworzące Stor9 miały już okazję pracować dla Lewandowskich. Firma integruje ich i spaja w jeden wspólnie działają podmiot.

Jak dokładnie wygląda codzienna praca? Za co dokładnie odpowiadacie?

- Codzienna praca zespołu Stor9 to przede wszystkim działania doradcze oraz koncepcyjne, które na koniec dnia budują wizerunek Ani i Roberta.
To koordynacja prac związanych z realizowanymi dla Lewandowskich kampaniami – tworzenie big idei, spotkania z działami marketingów marek, koordynacja sesji zdjęciowych, opiniowanie pomysłów agencji kreatywnych, tak aby amabasador wyglądał naturalnie, tworzenie treści na kanały własne, dbanie o najwyższą jakość, a także stały kontakt z Anią i Robertem. To dla nas ważne, żeby wszystko, co robimy, było zgodne z ich potrzebami, dlatego duży nacisk kładziemy na konsultacje z nimi, kiedy tylko jest to możliwe. Do tego dochodzi również kontakt z redakcjami, bo rozpoczynamy komunikację mediową zarówno pod kątem produktowym, czyli np. Foods by Ann, jak i biznesowym, czyli np. inwestycje i plany biznesowe Roberta Lewandowskiego.

Anna i Robert to łatwi partnerzy do współpracy? Czy też potrafią postawić na swoim i wówczas nie ma mowy o kompromisach?

- Pracujemy z Anią i Robertem już od kilku lat, więc udało nam się stworzyć taki model współpracy, który pozwala uwzględnić zdanie obu stron. Na pewno są oboje świadomi tego, że potrzebują wsparcia profesjonalistów i z niego korzystają. Jednak kiedy coś nie jest zgodne z ich wewnętrznymi odczuciami, to mówią o tym wprost.

d4b14pw

Fani cenią sobie bezpośredni kontakt z idolami w mediach społecznościowych. Czy współpraca ze Stor9 oznacza, że to już nie bezpośrednio Anna i Robert będą do nich pisać?

- DNA marki Stor9 jest opowiadanie prawdziwych historii, które łączą Anię i Roberta z odbiorcą lub z marką i odbiorcą. Ania i Robert uczestniczą w procesie tworzenia treści - bardzo często realizowane są ich pomysły. Czasami treści umieszczają samodzielnie, a jedynie korzystają z naszego doradztwa. To, czy komunikacja jest dodawana bezpośrednio przez Anię i Roberta, czy przez zespół, nie powoduje utraty wiarygodności treści. Zaawansowane narzędzia dają możliwość planowania i automatyzowania komunikacji, co jest naturalne w dzisiejszym świecie. Wszystko, co tworzymy wspólnie, jest zaplanowane i przemyślane. Tu nie ma miejsca na przypadkową komunikację. Nie ma znaczenia, kto publikuje, ale jest znaczenie, jakiej jakości te publikacje są i czy są prawdziwe, opowiadające właśnie prawdziwe historie, na których na koniec dnia zależy naszym odbiorcom.

Ile trzeba zapłacić, żeby skorzystać ze wsparcia Stor9?

Stor9 to podmiot, który działa consultingowo. Konsultujemy potrzeby i oczekiwania ambasadora, następnie przygotowujemy pakiet narzędzi i kroków potrzebnych do tego, aby amabsador osiągnął cele, które też wspólnie razem określamy. Najbardziej zależy nam na jakości. Nie chciałabym sugerować kwot.

Firma zarejestrowana jest w Warszawie, ale rozumiem, że jej plany sięgają globalnie?

W dzisiejszym świecie, jeśli myślisz o zbudowaniu skalowalnego biznesu, który odniesie sukces, powinieneś myśleć globalnie. Rozpoczęliśmy pracę od globalnych ambasadorów i to na nich skupiamy naszą działalność na ten moment. Koncentrujemy się na celach, które postawiliśmy sobie wewnątrz organizacji. Podchodzimy bardzo odpowiedzialnie i skrupulatnie do naszej pracy. Jeśli rozpoczniemy współpracę z kolejnymi globalnymi ambasadorami, na pewno o tym opowiemy. Nie chciałabym budować tutaj wizji wielkiego globalnego sukcesu, który czeka na nas za drzwiami, bo jeszcze go nie odnieśliśmy. Wiemy, dokąd zmierzamy i ambitnie będziemy realizować nasz plan rozwoju.

Anna i Robert Lewandowscy otwarci są na każdy rodzaj współpracy i kwestią rozstrzygającą są tylko warunki finansowe czy jednak są firmy, które nie mają szans skorzystać na ich wizerunku?

Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowy. W sztabie analizowana jest każda propozycja. Kontrakty zarówno Ani i Roberta są dobierane tak, aby wpisywały się w naturalne życie ambasadorów i były zgodne z ich wartościami. Zależy nam nie tylko na tym, aby mieć wpływ na finalny wydźwięk kampanii i tego, jak nasz amabasador będzie w niej pokazany, ale na tym co zyska marka i co zobaczy odbiorca. Bo to odbiorca na koniec dnia jest definicją sukcesu.

d4b14pw

Zobacz także: Romelu Lukaku z niepełnosprawnym chłopcem na boisku. Piękny gest piłkarza Evertonu

d4b14pw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b14pw