Opolskie: przybędzie miejsc pracy w strefach ekonomicznych

300 osób w tym roku, a docelowo nawet 1000, może zatrudnić powstająca w
Opolskiej Podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej niemiecka firma IFM Ecolink. O
zatrudnieniu 200 osób z Opola i okolic mówi też inwestor budujący fabrykę Pasta Food, a kolejnych
stu

Obraz

IFM Ecolink produkuje czujniki i systemy sterowania, ma ruszyć w połowie 2012 roku. Pasta Food będzie robić mrożone lasagne i dania z makaronu, ma być gotowa w 2013 r. A Capgemini to zakład świadczący usługi consultingowe, zajmujący się doradztwem technicznym, doradztwem biznesowym czy wdrażaniem systemów informatycznych. Według założeń ruszy pod koniec lutego br.

Nabór pracowników do IFM Ecolink trwa od 2 miesięcy. Poszukiwane są głównie kobiety bez wymagań wieku czy wykształcenia" - powiedział PAP dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Opolu, Antoni Duda. - "Rekrutujemy chętnych z Opola i okolic, ale też z pobliskich powiatów - brzeskiego czy namysłowskiego.

"Budowa Pasta Food ruszy w tym roku. Francusko-belgijski inwestor, spółka The Pasta Ford Company zamierza zatrudnić na początek 50 pracowników, a docelowo 150-200. "Spodziewamy się takiego naboru, wstępne rozmowy w tej sprawie już były" - mówi dyrektor PUP w Opolu, Antoni Duda. "W większości będą to zapewne stanowiska do pracy produkcyjnej."
Większe wymagania przy pierwszym naborze (wykształcenie wyższe techniczne i dobra znajomość języka niemieckiego) miała firma Capgemini. "Dotąd rekrutowaliśmy dla tej firmy ponad 40 osób, z czego zatrudnionych zostało 10" - relacjonuje dyrektor opolskiego PUP. "W tym roku, zgodnie z zapowiedziami, powinniśmy poszukiwać w sumie 80 osób.

"Capgemini w sumie może potrzebować ok. 100 pracowników w Opolu.

W Tułowicach w powiecie nyskim od jesieni 2011 r. ok. 200 nowych miejsc pracy utworzyła koreańska firma Neo Plus Technology produkująca elementy do telewizorów. "Nabór odbywał się w kilku podejściach, po 20-30 osób" - poinformował PAP Paweł Bołdak z wydziału pośrednictwa pracy nyskiego Powiatowego Urzędu Pracy. - "Teraz szukamy kolejnej 30-tki. Chodzi głównie o kobiety, które mogą pracować przy taśmie, oklejaniu elementów plastikowych czy pakowaniu".

Docelowo Neo Plus Technology planuje zatrudnić od 1200 do 1400 osób pracujących na trzy zmiany.

Jesienią ub. roku nowootwarta Castorama w Nysie przyjęła łącznie prawie 100 osób. Docelowo na terenie centrum handlowego budowanego przez firmę Castim, do którego przynależy Castorama, ma powstać też sklep spożywczy. Centrum ma zatrudniać w sumie prawie 300 osób. A od marca tego roku PUP w Nysie ma prowadzić nabór do innej firmy, Vasco Door, która będzie produkować drzwi i ościeżnice. Powstaje ona na terenie należącym do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

"Na początek chce zatrudnić 50 osób, a docelowo nawet 150" - poinformował PAP Paweł Bołdak z PUP w Nysie. "Będą to głównie stolarze i operatorzy maszyn stolarskich."

Według danych na koniec stycznia br. bezrobocie w województwie opolskim wyniosło 14,3 proc. Bez pracy 31 stycznia było 51 tys. 923 osoby, o prawie 4 tys. więcej, niż na koniec grudnia 2011. Najwięcej bezrobotnych było w pow. brzeskim (22,7 proc.), nyskim (20,5 proc.) oraz głubczyckim (19,3 proc.). W powiecie ziemskim opolskim bezrobocie na koniec stycznia wyniosło 13,4 proc., a w samym mieście 6,7 proc.

"Ostatnie miesiące napawają optymizmem, przynajmniej w opolskiej i nyskiej podstrefie ekonomicznej" - powiedział PAP dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu, Jacek Suski. - "Pojawili się inwestorzy i setki nowych miejsc pracy. Dawno już nie przybyło ich w krótkim czasie tak wiele".

Dr Witold Potwora ekonomista i prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu dodał:"Specyfiką opolskiego rynku pracy jest bezapelacyjnie stara emigracja zarobkowa - ludzie, którzy w związku z posiadaniem polskich i niemieckich paszportów wiele lat przed otwarciem granic wyjeżdżali do pracy w Niemczech czy Holandii. W związku z tym od lat dochód rozporządzalny opolskich gospodarstw domowych jest wyższy, niż wskazują statystyki, a bezrobocie nie aż tak dotkliwe, jak mogłoby być. Druga rzecz to brak dużych przedsiębiorstw. Takich, które zatrudniają powyżej 1000 osób jest w regionie bodaj dwanaście. Ma to złe, ale i dobre strony. Zarobki większości pracowników w takich firmach nie są najwyższe, ale podczas recesji to właśnie duże zakłady zwalniają najwcześniej i najwięcej osób".(PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup