Ostrzegał innych o kontroli. Sam stracił prawo jazdy

Policjanci z oświęcimskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który przekroczył liczbę punktów karnych. Powód? Jazda z włączonymi światłami drogowymi, by ostrzec innych o kontroli drogowej.

Miał na koncie 26 punktów karnych i ostrzegał innych przed kontrolą (zdj. ilustracyjne)
Miał na koncie 26 punktów karnych i ostrzegał innych przed kontrolą (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © AgencjaWyborcza.pl | foto-lublin

30.01.2024 | aktual.: 30.01.2024 13:22

W poniedziałek funkcjonariusze zatrzymali w Bulowicach w woj. małopolskim do kontroli kierowcę dostawczego renault, który używał świateł drogowych, by ostrzegać innych przed patrolem. Za ten czyn 43-letni obywatel Ukrainy otrzymał mandat i cztery punkty karne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Chciał ostrzec innych. Sam miał 26 punktów karnych

W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna w swoim systemie miał już zarejestrowanych 26 punktów karnych, co przekroczyło dopuszczalną liczbę 24 punktów karnych. Policjanci w Bulowicach zatrzymali jego prawo jazdy.

Policja przypomina, że za nieprawidłowe używanie świateł drogowych, w tym ich mruganie, grozi kara pieniężna w wysokości 200 zł oraz cztery punkty karne.

- Proszę pamiętać, że ostrzegając innych kierowców o kontroli drogowej, nieświadomie możemy pomagać nietrzeźwym kierowcom w uniknięciu zatrzymania - podkreśliła rzeczniczka asp. szt. Małgorzata Jurecka.

Źródło artykułu:PAP
policjakontrola drogowaświatła drogowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)