WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Oszust namówił kobietę, by zrzuciła mu z balkonu 12 tys. zł. Niedługo potem dopadła go policja

Ta próba wyłudzenia pieniędzy metodą "na policjanta" się nie udała. W Gorzowie Wielkopolskim złodziej zmanipulował starszą kobietę, podając się za funkcjonariusza i przekonując ją, że powinna przekazać mu swoje oszczędności, bo dzięki temu będą bezpieczne. Seniorka zrzuciła mu pieniądze z balkonu, ale szybko zorientowała się, że została oszukana. Prawdziwa policja złapała oszusta i odzyskała gotówkę.

 Policji udało się zatrzymać oszusta i odzyskać pieniądze Policji udało się zatrzymać oszusta i odzyskać pieniądze
Źródło zdjęć: © Policja
oprac.  TOS

O szczęśliwym zakończeniu próby wyłudzenia poinformował w czwartek Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Starsza kobieta, mieszkanka Gorzowa, poinformowała wtedy funkcjonariuszy, że została oszukana.

Oszust złapany z pieniędzmi

Seniorka zawierzyła złodziejowi, który podawał się za policjanta i przekonywał ją, że jej oszczędności są zagrożone. Oszust twierdził, że pieniądze będą bezpieczne tylko wtedy, gdy zostaną przekazane jemu - czyli rzekomemu przedstawicielowi stróżów prawa. Zapewniał też, że w odpowiednim momencie pieniądze do niej wrócą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złe wieści dla najuboższych Polaków. Ekonomista mówi o cenach w Polsce

W rezultacie kobieta zrzuciła mu z balkonu 12 tys. zł. Jednak szybko zorientowała się, że została oszukana i zgłosiła kradzież prawdziwej policji. Funkcjonariusze przyjechali do jej mieszkania i ustalili dokładny przebieg zdarzenia. Policjanci z wydziału kryminalnego zebrali potrzebne informacje i rozpoczęli poszukiwania oszustów.

Działania funkcjonariuszy okazały się bardzo owocne. - Na jednej z ulic zauważyli mężczyznę, którego postanowili wylegitymować. Ich typ był celny, gdyż miał on przy sobie 12 tys. zł. 53-latek z województwa dolnośląskiego został zatrzymany i usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi do ośmiu lat więzienia – zrelacjonował w czwartek Grzegorz Jaroszewicz. Pieniądze wrócą natomiast do seniorki.

Prokurator zawnioskował też o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd uznał wniosek za zasadny i mężczyzna trafił na dwa miesiące do aresztu.

Policja nigdy nie prosi o pieniądze

Mimo regularnych ostrzeżeń, policjanci regularnie opisują kolejne udane przypadki oszustwa z wykorzystaniem metody "na policjanta". W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze z Kalisza podali, że 95-letni mieszkaniec tego miasta stracił oszczędności właśnie przez taki przekręt.

Senior odebrał telefon od mężczyzny, który podał się za policjanta. Oszust poinformował seniora, że jego syn był sprawcą wypadku drogowego, w wyniku którego obrażeń doznała kobieta w ciąży. Powiedział, że potrzebne są pieniądze na tzw. kaucję, która została uzgodniona z prokuratorem. W przeciwnym razie sprawca wypadku trafi do więzienia na osiem lat.

95-latek uwierzył w usłyszaną przez telefon historię. Będąc przekonanym, że pomaga synowi, zgodził się przekazać oszustom ponad 26 tys. zł. Gotówkę dał obcemu mężczyźnie, który zapukał do drzwi jego mieszkania. Senior po niedługim czasie zorientował się jednak, że padł ofiarą oszustwa. I powiadomił policję. Po pieniądzach jednak nie ma już śladu.

Policja podkreśla, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie żądają przekazania gotówki. W sytuacji, gdy ktoś telefonicznie prosi nas o pieniądze, najprawdopodobniej jest oszustem. Warto też być czujnym przy innych sytuacjach i pamiętać, że złodzieje zachęcają też m.in. do fikcyjnych inwestycji, np. w akcje Orlenu czy w kryptowaluty.

W dobie obecnego kryzysu energetycznego mamy też do czynienia z wyłudzeniami pieniędzy przy rzekomych okazyjnych ofertach kupna węgla w dobrej cenie. Trafiają się też podobne przekręty na cukrze. W ostatnich tygodniach często słyszy się też o metodzie "na amerykańskiego żołnierza".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Wybrane dla Ciebie

Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku