Oszukiwali na zabawkach dla dorosłych. Ukradli ponad 200 tys. złotych
Oszuści oferowali na popularnym portalu aukcyjnym drobną elektronikę i gadżety erotyczne. Jednak po sfinalizowaniu transakcji nigdy się z niej nie wywiązywali. Straty oszacowano na blisko 200 tys. złotych.
Od kilku miesięcy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Opolu pracowali nad sprawą oszustw, do których miało dochodzić na popularnym portalu aukcyjnym.
Według doniesień pokrzywdzonych użytkowników, od grudnia 2022 r. do czerwca 2023 r. nieuczciwi sprzedający wystawiali na sprzedaż drobną elektronikę i gadżety erotyczne, których po sfinalizowaniu transakcji nie wysyłali. Mieli w ten sposób oszukać ponad 160 osób i spowodować straty na blisko 200 tys. złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14
Oszuści z portalu aukcyjnego w rękach policji
Ostatecznie udało się zatrzymać 34-latkę i 31-latka, mieszkańców powiatu brzeskiego. W ich mieszkaniu policjanci znaleźli telefony komórkowe, laptopy i nośniki pamięci, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze zabezpieczyli również ich konta bankowe.
Zatrzymani zostali przewiezieni do komendy miejskiej w Opolu, gdzie usłyszeli dotychczas 160 zarzutów związanych z oszustwami. Podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Za to przestępstwo grozi im do 8 lat więzienia. Policjanci prowadzący tą sprawę przyznają, że wciąż szukają kolejnych pokrzywdzonych.
Internetowe oszustwa aukcyjne. Jak się przed nimi uchronić?
Popularność aukcji internetowych wynika z możliwości wylicytowania możliwie najniższej ceny. To skutkuje również wzrostem zainteresowania tą formą handlu wśród przestępców i grup przestępczych - podaje Policja Podlaska. Najpopularniejszymi formami oszustw w sieci są:
- Aukcje oszukańcze - polegające na wysłaniu towaru, który nie był zamawiany, o niewielkiej wartości – np. kupujący licytuje sprzęt komputerowy, po zakończeniu aukcji wpłaca pieniądze na konto sprzedającego a ten wysyła w paczce o podobnej wielkości i wadze, ziemniaki.
- Oszustwo polegające na podszywaniu się pod sprzedającego lub kupującego - przestępcy obserwują aukcje w ich ostatniej fazie. Po zakończeniu licytacji wysyłają do wygrywającego wiadomość, w której przedstawiają się jako sprzedawca i podają numer swojego konta, nakłaniając do wpłacenia pieniędzy za licytowany przedmiot.
- Kradzież konta użytkownika - przestępcy próbują odgadnąć hasło do konta lub też stosują dostępne w sieci Internet programy pozwalające na włamanie do konta.
- Posługiwanie się cudzymi danymi personalnymi w celu rejestracji konta.
- Oferowanie za pośrednictwem serwisów aukcyjnych towarów pochodzących z przestępstwa - podstawowym problemem jest weryfikacja numerów fabrycznych podawanych przez sprzedającego w ofercie handlowej. Kupujący może tylko sprawdzić, czy numer fabryczny faktycznie przypisany jest do określonej marki i typu produktu. Natomiast nie ma możliwości ustalić, czy oferowany do sprzedaży towar pochodzi z przestępstwa.
Policjanci przypominają, że podobnie jak w przypadku przestępstw rzeczywistych, przestępstwa wirtualne pozostawiają "ślady", pozwalające na identyfikację sprawcy przestępstwa. W przypadku oszustwa pokrzywdzony powinien zgromadzić możliwie jak najwięcej informacji dotyczących zdarzenia i przygotować:
- wydruki aukcji oszukańczej, z uwzględnieniem nicka sprzedającego, kupującego, numerów kont bankowych, numerów telefonów, komunikatorów internetowych, czy wystawionych komentarzy;
- wydruki korespondencji prowadzonej za pośrednictwem portalu aukcyjnego lub bezpośrednio pomiędzy uczestnikami aukcji;
- archiwum rozmów prowadzonych pomiędzy stronami za pośrednictwem komunikatorów internetowych ;
- kserokopie przelewów bankowych.