Oto ile kosztuje wychowanie jednego dziecka w Polsce

Wydatki na jednego potomka w Polsce - do osiągnięcia 18. roku życia - mieszczą się w przedziale od 176 tys. do 190 tys. zł - wynika z raportu Centrum im. Adama Smitha "Koszty wychowania dzieci w Polsce w 2016".

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Oksana Kuzmina

Według zaprezentowanego w środę raportu koszty utrzymania dwójki dzieci z kolei wahają się między 317 tys. a 342 tys. zł, trójki między 422 tys. a 427 tys. zł, a czwórki między 528 tys. a 553 tys. zł. Koszty te stanowią, jak wynika z wyliczeń Centrum im. Adama Smitha, od 15 proc. do 30 proc. całkowitego budżetu rodziny.

- Cały czas mamy do czynienia z bardzo wysokim udziałem kosztów wychowania dzieci w budżetach rodzin. On się nie zmniejsza - mówił na środowej konferencji prezydent Centrum im. Adama Smitha, Andrzej Sadowski.

- Od zeszłego roku praktycznie nie zmieniły się koszty wychowania dzieci, mieliśmy korzystną dla materialnej sytuacji naszych rodzin sytuację z deflacją, stąd te koszty od zeszłego roku nie drgnęły - dodał Sadowski.

Całkowity koszt wychowania dziecka nie zmienił się na przestrzeni ostatnich czterech lat, jak wynika z raportów CAS publikowanych kolejno w 2012, 2014 i 2015 r.

Zdaniem ekspertów CAS większość rodzin finansuje utrzymanie dzieci z własnej pracy, a nie świadczeń socjalnych. - Większość rodziców w Polsce jest w stanie zapracować na swoje utrzymanie i Polska rodzina żyje nie z ulg, zasiłków, dotacji, jak się politykom wydaje, tylko z własnej pracy, bo takie jest główne źródło utrzymania rodziny w naszym kraju - mówił Sadowski.

Takie koszty wychowania dzieci są wynikiem polityki fiskalnej kolejnych rządów, a w szczególności poziomu opodatkowania pracy oraz wysokości podatków pośrednich (VAT) - uważają eksperci z CAS. Alarmują jednocześnie, że koszty te wraz z trudną sytuacją na rynku pracy przyczyniają się do niskiego poziomu dzietności w Polsce. - Im bardziej kraj, jak Polska, staje się fiskalny, tym bardziej rodziny tracą możliwość zarabiania na własne potrzeby - stwierdził prezydent CAS.

Współczynnik dzietności (stosunek liczby urodzeń do liczby kobiet w wieku rozrodczym) w Polsce za rok 2014 wyniósł 1,32. To jeden z najniższych wyników w Unii Europejskiej. Spośród państw UE niższy wynik w 2014 r. zanotowały tylko Grecja (1,30) i Portugalia (1,23). Najwyżej pod względem wskaźnika dzietności sytuują się Francja (2,01) oraz Irlandia (1,94). Według prognoz GUS liczba Polaków zmaleje z 38,4 miliona w 2014 do 36 milionów w 2035 r.
- Jesteśmy świadkami dramatu demograficznego, to nie jest porażka, to już jest dramat, ponieważ gdyby te wskaźniki odtwarzania naszej populacji miały być zachowane, to po prostu stopniejemy w ciągu dwóch pokoleń niemal o jedną trzecią - mówił ekspert CAS, Ireneusz Jabłoński.

Eksperci Centrum w swoim raporcie, odnosząc się do pomysłów rządu, mających zwiększyć wskaźnik dzietności, w tym do programu 500+, stwierdzili, że program 500+ co prawda poprawia sytuację materialną ubogich rodzin, jednak nie został on zintegrowany z innymi instrumentami pomocy socjalnej. Dlatego, zdaniem Sadowskiego, nie wiadomo, czy dzięki programowi 500+ uda się podnieść wskaźnik dzietności.

- Jeśli rząd chce mieć skuteczną politykę nie prorodzinną, tylko rodzinną, to przede wszystkim powinien zadbać o obniżenie kosztów życia w naszym kraju poprzez obniżenie opodatkowania - stwierdził Sadowski.

- Uważamy, że te dwa elementy, czyli z jednej strony ograniczenie absurdalnego systemu podatkowego pracy, które zwiększyłoby siłę nabywczą rodzin, a nie kolejne programy socjalne, które przypomnijmy, zawsze są płacone z pieniędzy podatników (...) i z drugiej strony serwis fundowany nam przez rząd w formie usług publicznych, powinien być, tak jak to przedstawiliśmy, zmieniony co do zasady, powinien finansować podmiot - dodawał Ireneusz Jabłoński.

Centrum im. Adama Smitha od 2008 roku liczy koszty wychowania dzieci w Polsce, a obecny raport jest piątym z kolei (poprzedni publikowany był w 2015 r.).

Centrum im. Adama Smitha to polski think tank, zajmujący się m.in. badaniem gospodarki i działaniem na rzecz idei wolnego rynku. CAS zostało założone 16 września 1989 r. jako kontynuacja powstałej 3 grudnia 1988 r. Akcji Gospodarczej. Swoją aktywność CAS koncentruje na prowadzeniu badań, edukacji i tworzeniu ustawowych rozwiązań systemowych. Publikuje broszury, książki i realizuje programy telewizyjne. CAS skupia środowisko złożone głównie z ekonomistów, prawników, politologów, socjologów i informatyków.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje