Państwo da ci nawet 40 tys. na dom

Warunek jest taki, że musi to być dom lub mieszkanie energooszczędne. Program wsparcia budownictwa szykowany przez NFOŚiGW zastąpi rządową "Rodzinę na swoim" - donosi "Rzeczpospolita".

Dopłaty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mają obowiązywać od 2013 do 2018 roku. Kupujący lub budujący dom o niskim zapotrzebowaniu na energię będzie mógł liczyć 20 lub 40 tys. zł. Przy kupnie mieszkania dopłata wyniesie 10 lub 15 tys. zł. Na razie trwają jeszcze prace nad dokładnymi wytycznymi - szczegóły mają być znane we wrześniu.

Na początek do wzięcia będzie aż 300 mln zł - pisze "Rz". Dopłata będzie przyznawana do kredytu, ale nie z każdego banku. Ich listę także poznamy we wrześniu. Jak mówi gazecie Arkadiusz Lewicki ze Związku Banków Polskich, program będzie korzystny dla wszystkich, bo po zakończeniu z końcem tego roku rządowej "RnS" nie byłoby dla kupujących mieszkania żadnego wsparcia, a banki miałyby problem ze sprzedażą kredytów.

Jak wylicza "Rz", na podstawie danych NFOŚiGW średni koszt budowy 200-metrowego domu to około 500 tys. zł. Rocznie ogrzewanie takiej powierzchni kosztuje ok. 6 tys. zł. Ekodom jest wprawdzie 10-20 proc. droższy, ale aby go ogrzać, wydamy od 60 do 85 proc. mniej.

NFOŚiGW już przez banki rozdziela inną dotację - dopłaty do kolektorów słonecznych. Cieszą się one takim powodzeniem, że fundusz zwiększył ostatnio o 150 mln zł środki przeznaczone na dofinansowanie. W sumie na ten program NFOŚiGW przeznaczy do 2014 roku aż 450 mln zł - informuje "Rz"

Wirtualna Polska / "Rzeczpospolita"