Państwo zapłaci 3,5 mln zł za maluchy
Dokonywałeś przedpłaty na malucha lub dużego fiata i nie odebrałeś rekompensaty? Nic straconego! Państwo odda ci pieniądze z odsetkami.
Rząd i partia wprowadziły system przedpłat na Fiata 126p zarządzeniem Ministra Finansów z listopada 1972 roku. Przedpłata na samochód mogła być wniesiona w całości jednorazowo lub ratach miesięcznych w wysokości zależnej od liczby rat, przy czym pierwsza rata nie może być niższa niż 5 tys. zł.
Pieniądze wpłacano na książeczkę PKO a cenę malucha ustalono na 69 tysięcy ówczesnych złotych. Giełdowa cena samochodu wynosiła wówczas około 110 tysięcy złotych.
W 1976 roku na książeczkach samochodowych znajdowały się środki na kwotę 27,5 mld zł - więcej niż na książeczkach mieszkaniowych.
Podobna sytuacja jak w Polsce miała miejsce pod koniec lat 30. w Niemczech, gdzie przyjmowano w formie przedpłat pieniądze na "garbusa". Do momentu wybuchu II wojny światowej aż 170 tys. Niemców założyło książeczki oszczędnościowe na to auto. Do końca wojny Niemcy wpłacili aż 337 tys. przedpłat na te auta. Większość z nich nie zobaczyła swojego wymarzonego wehikułu, a jedynie otrzymała od Republiki Federalnej Niemiec stosowne rekompensaty.
Do realizacji pozostały 253 przedpłaty na malucha, którego produkcję zakończono we wrześniu 2000 r. oraz 20 na dużego fiata, którego produkcja skończyła się w czerwcu 1991 r. Wypłaty rekompensat będą realizowane przez Bank PKO BP.
Tak brzmi pełna treść obwieszczenia Ministra Finansów:
(fot. MF / zrzut ekranu)