Paragon 72-latki poruszył Polaków. Oto prawda o wydatkach seniorów

W sobotę pisaliśmy o 72-latce, która za zrealizowaną receptę zapłaciła w sumie 845 zł. Jej córka paragon z apteki opublikowała w internecie. Warto jednak zwrócić uwagę, że kobieta wykupiła leki na więcej niż jeden miesiąc, często nierefundowane i stosunkowo drogie.

Post kobiety odbił się szerokim echem w sieci. Farmaceuci zarzucili "manipulację". Postanowiliśmy więc sprawdzić, jaką część domowego budżetu seniora pochłaniają wydatki na zdrowie.

Statystyczny emeryt lub rencista co miesiąc wydaje 1271 zł. Najwięcej, bo ponad jedną czwartą - na żywność. Drugie tyle przeznacza na koszty mieszkaniowe. Po kupnie jedzenia i opłaceniu rachunków zostaje mu więc do wydania już tylko połowa świadczenia.

Na co idą te pieniądze? Trzecią największą grupą wydatków jest zdrowie. Wbrew pozorom jednak w aptekach i u lekarzy seniorzy nie zostawiają aż tak gigantycznych środków. Przynajmniej statystycznie.

- Mam to szczęście, że nie mam wielkich problemów ze zdrowiem. Do lekarza chodzę do publicznej przychodni, leków nie przyjmuję aż tak dużo - mówi nam pani Aniela, 77-letnia mieszkanka Opolszczyzny.

- Biorę tylko leki na nadciśnienie, to wydatek rzędu 100-150 zł na trzy miesiące - mówi. I przyznaje, że 800 złotych to dla niej abstrakcyjna kwota i chyba nigdy takich pieniędzy nie zostawiła w aptece.

Po pierwsze: jedzenie i mieszkanie

Według danych GUS za 2017 rok (nowszych Urząd jeszcze nie opublikował), na zdrowie osoby starsze przeznaczają 8,5 proc. swoich wszystkich wydatków. 5,5 proc. to koszt leków, a reszta - usługi ambulatoryjne i inne związane z leczeniem.

Co ciekawe, emeryci na zdrowie wydają więcej (8,7 proc.) niż renciści (7,8 proc.). Ale lekarstwa kosztują ich już tyle samo.

Seniorzy są grupą, która na leczenie wydaje najwięcej spośród wszystkich grup społecznych. Pracownicy przeznaczają na nie zaledwie 4,5 proc., a rolnicy i przedsiębiorcy - 4,6.

Co uda się jednak zaoszczędzić na wizytach u lekarza i farmaceuty, to trzeba wydać na przykład na transport. Tu proporcja się odwraca - seniorzy przeznaczają na komunikację 5,8 proc., pozostali - prawie 10 proc. swoich wydatków.

Sytuacja finansowa? Przeciętna

50 proc. wydatków na mieszkanie i jedzenie. Prawie 10 proc. na zdrowie. Do tego transport, rekreacja czy telekomunikacja. Wszystko za około 1270 zł na osobę miesięcznie.

Jak zatem emeryci i renciści oceniają swoją sytuację finansową? Wbrew pozorom - nieźle. Tylko 16,5 proc. z nich twierdzi, że ma się źle lub raczej źle. Wyniki zawyżają jednak renciści. Swój stan finansów oceniają bowiem raczej źle (21,3 proc.) lub źle (7,5 proc.).

Jeśli jednak emerytów i rencistów potraktujemy jako jedną grupę, to 58 proc. z nich ocenia swój stan materialny jako przeciętny, a 25 - dobry lub bardzo dobry. Do przedsiębiorców jednak wciąż im daleko. Ci bowiem pozytywnie wypowiadają się aż w 64 proc przypadków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl