renciści

Pod koniec 2021 r. do emerytów popłyną czternastki. Będzie to jednorazowy dodatek, jednak nie dla każdego równy i w ogóle nie dla każdego. Tysiące emerytów na koncie nie zobaczą ani złotówki.

1200 zł brutto dostaną emeryci i renciści w ramach "trzynastek", które będą wypłacane w kwietniu 2020 r. Ci, którzy niedawno osiągnęli lub wkrótce osiągną wiek emerytalny nie powinni zwlekać z wnioskiem do ZUS, by dostać dodatek.

Mieszkanie dużo bardziej opłaca się sprzedać niż oddać za rentę. Polacy, mimo że oddają nieruchomości za bezcen, coraz częściej korzystają jednak z rozwiązania w formie dożywotniej renty w zamian za nieruchomość.

Ogromne różnice między najwyższymi a najniższymi rentami, świadczenia dzieli prawdziwa przepaść. Jedni otrzymują poniżej tysiąca na rękę, a rekordziści... nawet 11 razy więcej.

Ministerstwo Zdrowia chce zmienić zasady leczenia uzdrowiskowego. Kuracjusz będzie mógł się starać o ponowny pobyt dopiero po roku od zakończenia poprzedniego leczenia.

Jednorazowy dodatek do emerytur i rent poniżej 2 tys. zł chcą przyznać posłowie przy waloryzacji świadczeń w 2016 r. Sejm w pierwszym czytaniu zdecydował o dalszych pracach nad trzema projektami ustaw w tej sprawie złożonymi przez PiS, PO i PSL.

Obecnie w Polsce żyje ponad 7 mln osób powyżej 60. roku życia. Niemal połowa z nich przyznaje, że nie zawsze wystarcza im środków do końca miesiąca.

Darmowe leki i 200 złotych podwyżki. SLD ma propozycje dla emerytów rencistów pobierających najniższe świadczenia. Rzecznik partii Dariusz Joński mówił na konferencji prasowej, że 400 tysięcy emerytów żyje na granicy ubóstwa, bo dostają po 844 złote emerytury

Promowanie polityki senioralnej będzie naszą odpowiedzią na wyzwania starzejącej się Polski, starzejącej się Europy - mówił w czwartek podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.

Pomimo przyjęcia przez rząd budżetu, wciąż nie wiadomo na jaki wzrost
świadczeń może w 2012 r. liczyć 9,5 mln polskich emerytów i rencistów

Około 150 emerytów i rencistów protestowało w poniedziałek przed Pomorskim
Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku przeciwko wzrostowi kosztów życia. Aby to zrekompensować
demonstrujący domagali się m.in. dodatku drożyźnianego i wyższej waloryzacji swoich świadczeń.

Resort pracy proponuje, by renciści mogli dorabiać bez ograniczeń.

Emeryci i renciści protestowali przed urzędami wojewódzkimi w kilku miastach kraju przeciwko zahamowaniu waloryzacji ich świadczeń. Protesty, które odbyły się
m.in. w Warszawie, Katowicach, Kielcach, Szczecinie i Olsztynie,
zorganizowała Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (KPEiR).

SLD wspólnie z OPZZ krytykują rząd za odejście od planowanej wcześniej waloryzacji emerytur i rent. Przewodniczący Sojuszu Wojciech Olejniczak zaznaczył, że rząd oszukuje miliony rencistów i emerytów proponując tylko najbiedniejszym z nich jednorazowe dodatki.

W kilku miastach wojewódzkich emeryci i renciści zorganizowali pikiety w sprawie przywrócenia corocznej waloryzacji rent i emerytur. Rząd odstąpił od tego proponując w zamian jednorazowy dodatek, który zostanie wypłacony w marcu.

Emeryci i renciści, których uposażenie nie
przekracza 1,2 tys. zł brutto, otrzymają jednorazowy dodatek
pieniężny w wysokości od 150 do 330 zł - przewiduje przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustawy o dodatku pieniężnym
dla niektórych emerytów i rencistów. Minister pracy zapowiada, że
dodatek wypłacony będzie w kwietniu.

Klub LPR chciałby spotkać się w przyszłym tygodniu z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem, aby porozmawiać o pomyśle powołania funduszu solidarnościowego, z którego najbiedniejsi emeryci i renciści otrzymywaliby dodatkowe pieniądze.