PARP: określenie kompetencji pracowników daje przewagę konkurencyjną

Określenie kompetencji pracowników daje firmom przewagę konkurencyjną i
pozwala na opracowanie najlepszych metod wspierania rozwoju zatrudnionych osób - podkreślają
eksperci uczestniczący w projekcie realizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości

Obraz
Źródło zdjęć: © © ldprod - Fotolia.com

.

Ogólnopolski projekt "Zarządzanie kompetencjami w MŚP" jest dedykowany przedstawicielom małych i średnich przedsiębiorstw. Zdaniem PARP małe i średnie polskie firmy wciąż nie mają odpowiedniej świadomości, jakie korzyści mogą odnieść z inwestowania w kompetencje pracowników.

Od wiosny w 16 miastach kraju odbywają się regionalne seminaria poświęcone zarządzeniem kompetencjami zatrudnionych. We wtorek jedno ze spotkań miało miejsce w Kielcach.

Ekspert w dziedzinie zarządzania kompetencjami Tomasz Kuriata podczas seminarium dla kilkudziesięciu świętokrzyskich przedsiębiorców argumentował, że warto w firmach wprowadzać systemy pracy z kompetencjami - efektem są korzyści biznesowe. Zachęcał, by zacząć od określenia kilku kompetencji niezbędnych do pracy na określonym stanowisku.

"Systemy kompetencji dają przewagę konkurencyjną i oszczędzają czas. Mamy dobrą diagnozę człowieka w kontekście pracy na konkretnych zadaniach w firmie. Dzięki temu wiemy, w jakiej kompetencji ma lukę, którą trzeba wesprzeć przez odpowiednie narzędzia, np. szkolenia czy warsztaty. Wiemy też, jak wykorzystać określony u niego talent" - mówił Kuriata.

Podkreślił też, że po szkoleniach pracownik powinien wdrożyć w firmie to, czego się nauczył, ale praktycznie nikt od niego tego nie wymaga w pracy - wówczas szkolenie staje się dla pracodawcy jedynie kosztem, a nie inwestycją.

Agata Janiszewska-Skowron z PARP powiedziała PAP, że pracodawcy coraz chętniej wysyłają swoich pracowników na szkolenia czy studia. Jednak - jej zdaniem - przedsiębiorcy chcący odnieść sukces na rynku nie powinni skupiać się jedynie na dokształcaniu pracowników - powinni także uczyć się tzw. zarządzania odpowiedzialnością. "Musimy nauczyć się w firmach delegować odpowiedzialność w dół - wtedy pracownicy dbają o wspólne dobro, jakim jest prowadzenie przedsiębiorstwa" - tłumaczyła.

Podkreśliła, że uczelnie powinny na bieżąco opowiadać na zapotrzebowania lokalnych pracodawców co do prowadzonych kierunków studiów, wygaszając specjalności, których absolwentów nie chłonie rynek, a otwierać nowe.

Ekspertka Agata Janiszewska-Skowron wskazała, że nawet firma z najlepiej wykształconymi kadrami, której pracownicy identyfikują się z jej rozwojem, nie odniesie sukcesu, jeśli będzie funkcjonowała w niekorzystnym otoczeniu biznesowym. Jak podkreśliła, w Świętokrzyskiem trzeba zintensyfikować m.in. współpracę biznesu i nauki, bo region nadal będzie głównie nabywcą nowych technologii, a nie ich inicjatorem.

Jak powiedziała PAP koordynatorka projektu Anna Dziołak z PARP, zarządzanie kompetencjami pracowników staje się coraz bardziej popularne wśród właścicieli firm, choć wymaga nakładów. "Firmy chcą być bardziej efektywne, bardziej się rozwijać, a jeżeli jest kryzys gospodarczy, to szukają rożnych sposobów rozwoju. Niektórzy pracodawcy nie zwracają uwagi na dużą rotację kadr, ale większość pracodawców chce świadomie do tego pochodzić i zarządzać kompetencjami" - dodała.

Głównym celem projektu realizowanego przez PARP jest pomoc małym i średnim firmom we wdrożeniu systemu zarządzania przez kompetencje.

W seminariach we wszystkich regionach weźmie udział blisko tysiąc przedstawicieli firm. Dodatkowo w ramach projektu PARP, 300 zainteresowanych małych i średnich firm (poza uczestnikami seminariów) otrzyma konkretną pomoc doradczą, jak wykorzystać potencjał i kompetencje, jakie mają pracownicy firmy.

Firmy - w ramach usługi doradczej - przejdą badanie kompetencji pracowników, będą mogły dostać plan rozwoju ich umiejętności, uwzględniający potrzeby firmy. Przedstawiciele firm będą się też uczyć, jak zarządzać talentami swoich pracowników, jak oceniać i wykorzystywać te umiejętności, ale też dowiedzą się, jakie umiejętności przydałyby się w zespole pracowników, a jakich brakuje. Doradcy pomogą też określić kierunek inwestowania w rozwój pracowników tak, by był najbardziej efektywny.

Projekt jest dofinansowany z unijnego Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego wartość to 6 mln zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź