Pawlak pozbawi banki zysków ze spreadów
Resort gospodarki wypowiada wojnę dowolnemu podnoszeniu przez banki spreadów przy kredytach walutowych.
Wicepremier Waldemar Pawlak poinformował, że gotowy jest już projekt ustawy, który umożliwi klientom banków spłacanie kredytu w walucie, w której został zaciągnięty. Jego zdaniem dotychczasowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego nakazującej bankom umożliwienie takich wpłat nie przyniosły skutków, bo bankowcy wprowadzili w tym przypadku dodatkowe opłaty. Ustawa ma to zmienić.
Wicepremier tłumaczy, że chodzi o to, by klient mógł wybrać korzystny wariant spłaty kredytu. Zgodnie z zamysłem główne koszty kredytu byłyby związane z oprocentowaniem i prowizjami, a nie z mało przejrzystymi mechanizmami kursowymi.
Waldemar Pawlak ma nadzieję, że ustawa będzie przyjęta jeszcze w tym półroczu. Tłumaczy, że potrzeba do tego jedynie woli politycznej i liczy na szerokie porozumienie w tej sprawie. Spread jest różnicą pomiędzy ceną kupna i sprzedaży danej pary walut. Banki udzielają nam kredytu po kursie niższym, a spłaty przeliczają po kursie znacznie wyższym, na czym zarabiają dodatkowe pieniądze. Czasami jest to kilkadziesiąt groszy na jednym franku czy euro. Resort gospodarki szacuje, że banki zarabiają w ten sposób nawet 1,5 miliarda złotych.