Pazerności fiskusa nie ma końca

Skarbówka gra nie fair. Nawet jeśli sumiennie płacisz podatki, Jacek Rostowski w każdej chwili może zmienić zdanie i policzyć ci należności wstecz. Tak jak teraz, gdy urzędy celne nagle zaczęły się domagać akcyzy od aut sprowadzanych z zagranicy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Sytuacja była jasna do jesieni 2010 roku. Do tego momentu wszystkie urzędy celne sprowadzane z zagranicy samochody z kratką i jednym rzędem siedzeń traktowały jako pojazdy dostawcze zwolnione z akcyzy. Potem nagle zaczęły ją naliczać - pisze "Rzeczpospolita".

Przestano honorować zagraniczne homologacje jako podstawę do uznania tych aut za samochód ciężarowy. W lipcu 2012 wiceminister finansów Jacek Kapica w odpowiedzi na interpelację poselską stwierdził, że zagraniczne homologacje na ciężarówki wydawane według przepisów o ruchu drogowym nie mogą być w takim przypadku zastosowane.

Celnicy chcą nałożyć na sprowadzane auta do przewozu towarów podatek w wysokości 3,1 proc. albo 18,6 proc. wartości - zależnie od pojemności silnika.

Sama chęć uzyskiwania wyższych wpływów z akcyzy nie jest niczym zdumiewającym. Fiskus nie tylko domaga się płacenia wyższego podatku, ale również sięga wstecz i domaga się wyższej daniny za okres, gdy podatnik był przekonany, że rozlicza się prawidłowo, a urzędy to akceptowały.

Najbardziej niewdzięczne są sytuacje, w których nie było interpretacji podatkowej w danej sprawie, a istniała akceptowana przez władze praktyka płacenia podatku w niższej wysokości lub jego niepłacenia. Organy podatkowe mogą bronić swojego podejścia, powołując się na ordynację podatkową i art 14l, w myśl którego należy zapłacić daninę, jeśli skutki podatkowe związane ze zdarzeniem, któremu odpowiada stan faktyczny będący przedmiotem interpretacji, miały miejsce przed jej wydaniem.

Eksperci są zgodni - takie sięganie w przeszłość nie buduje zaufania do organów podatkowych. Istotą interpretacji indywidualnych jest wzajemne zaufanie podatników i organów skarbowych. W przypadku stosowania interpretacji wstecz organy podatkowe tracą to zaufanie.

- Od kilku lat przywóz samochodów z zagranicy oraz wpływy Skarbu Państwa z akcyzy spadają. To efekt nie tylko kryzysu, ale też przejścia wielu przedsiębiorców do szarej strefy wskutek drapieżnej polityki urzędów celnych - twierdzi anonimowo jeden z importerów.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł