Pekao liczy na jednocyfrowy wzrost kredytów korporacyjnych

Pekao SA chce do końca 2009 roku utrzymać obecny, jednocyfrowy wzrost portfela kredytów korporacyjnych. Bank ocenia, że przychody tego segmentu będą na porównywalnym poziomie co w 2008 roku i spodziewa się ujemnej dynamiki depozytów - poinformował PAP wiceprezes banku.

"Oceniamy, że dynamikę z I kwartału uda się utrzymać do końca roku. Spodziewamy się, że wzrost portfela będzie jednocyfrowy. Jesteśmy aktywnie zaangażowani w programy finansowania przedsięwzięć naszych klientów, w tym w projekty autostradowe i w energetykę" - powiedział PAP Andrzej Kopyrski, wiceprezes Banku Pekao SA.

"Pewne sektory do pewnego stopnia wypadły z pola zainteresowania banku, jak na przykład sektor deweloperski. Jednak w dalszym ciągu wspieramy tam najlepsze projekty, chociaż już nie na taką skalę, jak wcześniej" - dodał.

Pod koniec marca 2009 roku portfel kredytów korporacyjnych Pekao wynosił 60,58 mld zł, był więc o 3,7 proc. wyższy niż pod koniec 2008 roku.

Kopyrski poinformował, że część klientów bank pozyskuje dzięki zmianom na rynku.

"W wielu przypadkach jesteśmy bankiem +ostatniej szansy+ - wiele małych i dużych klientów przychodzi do nas w związku ze zmianą polityki banku, w którym dotychczas się finansowali" - powiedział Kopyrski.

"To zjawisko dość częste, dotyczy nawet dobrych klientów. Taka sytuacja na rynku jest dla nas szansą na rozwinięcie bazy dobrych klientów" - dodał.

Wiceprezes ocenia jednak, że przychody segmentu bankowości korporacyjnej Pekao będą w 2009 roku na poziomie zbliżonym do przychodów z 2008 roku.

"Marże związane z finansowaniem są większe, ale spadają obroty firm, spada aktywność handlowa czyli przychody prowizyjne banków, a za depozyty płaci się więcej. Zwiększone marże na kredytowaniu pozwalają utrzymać całkowity poziom dochodowości na poziomie zbliżonym" - powiedział Kopyrski.

Kopyrski spodziewa się, że podobnie jak w I kwartale, kolejne kwartały 2009 roku przyniosą dalszy spadek depozytów korporacyjnych w banku.

"Spodziewamy się ujemnej dynamiki depozytów w 2009 roku" - powiedział Kopyrski.

"Banki mniejsze, ze słabszą bazą depozytową kreują rynek i stymulują wzrost stawek na rynku. Najwięksi gracze muszą się zbliżać do tych stawek" - dodał.

Pekao szacuje, że jego udziały w segmencie korporacyjnym, w zależności od produktu, wynoszą około 20 proc. Do segmentu bankowości korporacyjnej Pekao zalicza firmy z przychodami rocznymi powyżej 10 mln zł.

Sebastian Karbarczyk (PAP)

seb/ gor/