PGE docelowo chce być samodzielnym operatorem elektrowni jądrowej
Rozstrzygnięcia przetargu na inżyniera kontraktu - doradcę technicznego projektu spodziewamy się w III kwartale br. - mówili przedstawiciele spółki na posiedzeniu sejmowej komisji ds. energetyki.
06.02.2014 | aktual.: 06.02.2014 14:05
Zadaniem w tym projekcie jest budowa kompetencji operatorskich; chodzi o to, żeby docelowo PGE była w pełni samodzielnym operatorem elektrowni jądrowej - mówił w czwartek wiceprezes PGE Dariusz Marzec. Jak dodał, "działając w najlepszym interesie akcjonariuszy", z uwagi na kierunki polityki UE, głównie klimatycznej, nie można stawiać na scenariusz pełnej swobody w produkcji z węgla.
Tłumacząc motywy rozwijania projektu jądrowego Marzec podkreślał, że biorąc pod uwagę determinację UE, spółka musi być "poważnie zainteresowana" tym, aby jej produkcja była oparta zarówno na wysokosprawnych źródłach konwencjonalnych, jak i źródłach bezemisyjnych (wiatr i atom). Przypomniał, że PGE rozwija moce oparte na energetyce wiatrowej.
Technologia jądrowa nie jest tania, ale jest to najtańsza technologia, która jednocześnie spełnia dwa wymogi, których potrzebuje polski system elektroenergetyczny, czyli nie emituje CO2 i pracuje w podstawie mocy - tłumaczył Marzec. - Moim zdaniem bardzo trudno będzie spełnić cele klimatyczne bez bezemisyjnych źródeł w podstawie - dodał.
Wiceprezes PGE wyjaśnił też, że w efekcie postępowania zintegrowanego (rodzaj złożonego przetargu - PAP), który zamierza rozpisać PGE EJ1, na koniec 2016 r. spółka powinna dysponować wszystkimi informacjami umożliwiającymi podjęcie ostatecznej decyzji inwestycyjnej.
W postępowaniu zintegrowanym spółka otrzyma oferty dotyczące m.in. kosztów i rekomendowanego systemu finansowania, np. udziału agencji kredytów eksportowych - mówił Marzec. - Oczekujemy partnera, który wspólnie z nami zainwestuje i weźmie na siebie część obciążeń - dodał.
P.o. prezesa spółki PGE EJ1 Jacek Cichosz poinformował z kolei, że cztery konsorcja zostały zakwalifikowane w postępowaniu na inżyniera kontraktu-doradcę technicznego. Powtórzył, że ostateczny termin składania ofert to 17 lutego. W jego opinii, przetarg powinien zostać rozstrzygnięty w III kwartale 2014 r. Wartość tego kontraktu jest szacowana na 1 mld 250 mln zł.
Cichosz poinformował również, że spółka przygotowuje kolejną serię spotkań z potencjalnymi partnerami strategicznymi projektu. Wskazał, że dzięki przyjęciu przez rząd programu jądrowego (PPEJ), spółka może przystąpić do określenia warunków brzegowych współpracy z partnerem strategicznym, by je przedstawić potencjalnym chętnym. Partner docelowo wniesie - poza kapitałem - wiedzę i doświadczenie z takich projektów budowy i eksploatacji, przynajmniej na wczesnym etapie - wyjaśniał. W kręgach potencjalnych partnerów przyjęcie przez rząd PPEJ zostało przyjęte bardzo pozytywnie - powiedział PAP Cichosz.
Cichosz mówił też, że do końca II kwartału 2014 r. powinny być już znane wyniki analiz sieciowych - dotyczących możliwości przyłączenia do sieci elektrowni jądrowych, które PGE EJ1 prowadzi wspólnie ze spółką PSE Innowacje.
Pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanna Trojanowska zauważyła z kolei, że z powodu ambitnych celów UE Polska na pewno nie uniknie dyskusji o dywersyfikacji paliw do wytwarzania energii. Jak oceniła, bez energetyki jądrowej Polsce nie uda się sprostać wyzwaniom związanym z zaspokojeniem potrzeb energetycznych przy poszanowaniu środowiska.
Prezes Państwowej Agencji Atomistyki Janusz Włodarski poinformował, że PAA zatrudniła już 37 kandydatów na inspektorów dozoru jądrowego. PAA jest dozorem, a inspektorzy będą nadzorować cały proces przygotowania i budowy elektrowni. Włodarski podkreślił, że Agencja szacuje, iż będzie do tego potrzebować 40 inspektorów. Dodał, że przygotowanie inspektora zajmuje 4-5 lat.