Pielęgniarki z Lipska: chcemy konkretów zamiast obietnic

- Chcemy konkretów zamiast pustych obietnic i
gry na zwłokę - powiedziały protestujące
pielęgniarki z Lipska i zapowiedziały dalszą
okupację szpitala i głodówkę.

Jak poinformowała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Lipsku Marzena Stępień, w piątek późnym wieczorem Rada Powiatu w Lipsku podczas nadzwyczajnej sesji podjęła stanowisko w sprawie sytuacji w szpitalu.

Zgodnie z nim dyrekcja szpitala ma czas do 1 grudnia, by opracować program naprawczy, z uwzględnieniem podwyżek wynagrodzeń od 1 stycznia 2009 r.

Radni zobowiązali też starostę lipskiego, by dopilnował zawarcia porozumienia płacowego dyrekcji ze związkami zawodowymi, obowiązującego od 1 stycznia 2009 r. - w ramach zaoszczędzonych pieniędzy oraz środków uzyskanych z kontraktu z NFZ na przyszły rok.

Pielęgniarki nie zdecydowały się jednak przerwać protestu. - Obawiamy się, że znowu skończy się na pustych słowach - stwierdziła Stępień.

Dodała, że siostry nadal rozważają ewentualność strajku generalnego, ale są gotowe do rozmów. - Chcemy usłyszeć konkrety. Jeśli mówi się o restrukturyzacji, to chcemy wiedzieć, na czym ma ona konkretnie polegać. Jeśli wspomina się o podwyżkach w styczniu, to chcemy wiedzieć, na ile możemy liczyć - zastrzegła szefowa OZPiP.

Protest lipskich pielęgniarek trwa od wtorku. Ok. 170 sióstr okupuje szpital, a ponad 20 prowadzi protest głodowy. Kobiety rozłożyły materace na korytarzach oraz w oddziale przeznaczonym do remontu i spędzają tam całe dnie i noce. - Pielęgniarki pracują normalnie, według grafika. Pacjenci mają więc zapewnioną opiekę - zaznaczyła Stępień. Pielęgniarki żądają podwyżki od września br. w wysokości 500 zł do wynagrodzenia zasadniczego, ale jak - podkreślają - gotowe są na ustępstwa.

Według dyrekcji szpitala, wzrost płac pielęgniarek wchodzi w grę być może po nowym roku, kiedy placówka będzie miała podpisany kontrakt z NFZ, ale na razie za wcześnie jest - jej zdaniem - by mówić o konkretach.

W lipskim szpitalu działa ponad 10 oddziałów. W placówce zatrudnionych jest 220 pielęgniarek i 35 lekarzy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos