Pielęgniarki ze szpitala w Starachowicach obawiają się, że stracą pracę

Starachowicki Szpital Powiatowy poszukuje firmy zewnętrznej, która przejmie
obsługę dyżurów pielęgniarskich w dni wolne i święta

Obraz

Pielęgniarki spodziewają się pierwszych wypowiedzeń jeszcze we wrześniu. Biorą pod uwagę rozpoczęcie akcji protestacyjnej.

Starachowicki Szpital Powiatowy zatrudnia ok. 600 osób, z czego ponad 330 to personel pielęgniarski. Placówka ma 42 mln zł zadłużenia.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP dyrektor szpitala, Jolanta Kręcka, w środę 18 września ma odbyć się wstępne spotkanie z przedstawicielami firmy Promedica24 w tej sprawie. Na razie brane pod uwagę jest zlecenie dyżurów weekendowych.

"To rozwiązanie tańsze dla szpitala i nie ukrywam, że wiązałoby się ze zwolnieniem ok. 40 pielęgniarek i położnych. Co najmniej 15 pielęgniarek ma już prawo do emerytury, pozostałe zapewne dostałyby pracę w firmie, która przejmie obsługę dyżurów. Niestety, ze względu na zadłużenie placówki muszę myśleć przede wszystkim ekonomicznie" - wyjaśniła PAP Kręcka. Dodała, że drugim powodem zmian jest system pracy pielęgniarek, które, mając dyżury 12-godzinne, mogą dorabiać w innych placówkach, a szpital nie mam możliwości kontrolowania ile faktycznie pracują.

"Gdy na dyżur przychodzi pielęgniarka, która jest po całej nocy pracy w pogotowiu, nie jest to bezpieczne dla pacjentów. Mam zamiar przedyskutować we wtorek wszystkie te kwestie z przedstawicielami związków zawodowych działających w szpitalu" - powiedziała dyrektor Szpitala Powiatowego w Starachowicach.

Według związku zawodowego pielęgniarek szpitala to właśnie zabezpieczenie dyżurów przez firmę zewnętrzną, która najczęściej zatrudnia personel na przekraczające miesięczny limit godzin pracy tzw. umowy śmieciowe, niesie ryzyko dla pacjentów.

"Przed wakacjami dyrektor Kręcka mówiła o planach zastąpienia nas przez firmę zewnętrzną, zarówno na dyżurach weekendowych, jak i popołudniowych oraz nocnych. W takim przypadku każda z pielęgniarek straci co najmniej 700 zł miesięcznie, a docelowo zostanie zwolnionych ok. 150 osób, które w Starachowicach nie będą miały szans na znalezienie pracy" - powiedziała PAP szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu Wanda Gut. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
Niemiecki dziennik. Czy Zalando wykorzystuje pracowników z Polski?
Niemiecki dziennik. Czy Zalando wykorzystuje pracowników z Polski?
Wprowadzają konsumentów w błąd. "Fałszywe wody" w sklepach
Wprowadzają konsumentów w błąd. "Fałszywe wody" w sklepach
Przy tych chorobach można liczyć na 1878 zł miesięcznie. Oto szczegóły
Przy tych chorobach można liczyć na 1878 zł miesięcznie. Oto szczegóły
W tych miastach zarabia się najwięcej. Średnio ponad 10 tys. zł
W tych miastach zarabia się najwięcej. Średnio ponad 10 tys. zł
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇