Pijany kierowca zatrzymany przez policję. Zdradziły go mocno przyciemnione szyby

W nocy policjanci z kaliskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej BMW kierowane przez młodego mężczyznę. Powodem były nadmiernie przyciemnione szyby auta.

Nerwowe zachowanie kierowcy oraz wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że siedzący za kierownicą BMW 23-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie - powiedziała oficer prasowy kaliskiej policji podkom. Anna Jaworska-Wojnicz.

W związku z nadmiernie przyciemnionymi szybami policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta. Właściciel pojazdu po usunięciu nieprawidłowości, będzie musiał pojechać do stacji kontroli, gdzie pojazd zostanie sprawdzony przez diagnostę. Jeżeli będzie sprawny, zostanie wydane odpowiednie zaświadczenie, które umożliwi odbiór zatrzymanego dowodu rejestracyjnego w urzędzie, który taki dokument wydał.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Kierowca musi liczyć się również z utratą prawa jazdy na co najmniej 3 lata.

Jak podaje portal intercars.pl, przepisy ruchu drogowego określają, że widoczność z miejsca kierowcy powinna wynosić 180 stopni. Szyba czołowa i przednie szyby boczne mają dość mocne ograniczenia, jeżeli chodzi o przyciemnianie.

Szyba czołowa nie może przepuszczać mniej niż 75 proc. światła, natomiast szyby przednie boczne — mniej niż 70 proc. Przepisy nie regulują tego, jak mocno można przyciemnić szybę tylną i szyby tylne boczne. Oznacza to, że jeżeli chcesz, możesz je zakleić folią nieprzepuszczającą światła wcale

Serwis podaje, że jeśli podczas kontroli drogowej okaże się, że szyby są zbyt ciemne, to musimy liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Ponadto powinniśmy okazać atest użytej metody do przyciemniania szyby. W przeciwnym razie otrzymamy mandat w przedziale od 20 do 500 zł. Oprócz tego policjant może zatrzymać nasz dowód rejestracyjny pojazdu.