Pikieta pracowników płockich Zakładów Mięsnych

Jak poinformował rzecznik płockiej policji Mariusz Gierula, pikieta zakończyła się po godz. 9 - ruch na trasie został przywrócony i odbywa się obecnie bez zakłóceń.

Michał Bury z "Solidarności" Zakładów Mięsnych powiedział, że w proteście uczestniczyli pracownicy, którzy wzięli dzień wolny, a w czasie protestu zakład pracował normalnie.

To druga pikieta pracowników płockich Zakładów Mięsnych, którzy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problemy firmy z dostosowaniem do norm i wymogów Unii Europejskiej. W sobotę protestowali oni przy drodze dojazdowej do otwieranego w tym dniu nowego mostu przez Wisłę. Protest przebiegał wtedy spokojnie, nie było utrudnień w ruchu samochodowym.

_ Dotychczas nikt z nami merytorycznie nie rozmawiał. Nie było także odzewu ze strony Skarbu Państwa, od którego otrzymaliśmy wcześniej zapewnienie o pomocy _ - oświadczył Bury. Dodał, że pracownicy spółki są zdeterminowani protestować w jej obronie nawet codziennie.

Na wtorek zaplanowano spotkanie przedstawicieli obu związków działających w Zakładów Mięsnych z płockimi parlamentarzystami.

Według Burego brak środków finansowych na niezbędne działania dostosowawcze może doprowadzić do zamknięcia spółki, która zatrudnia około 450 pracowników. Jego zdaniem na dokończenie najważniejszych zadań restrukturyzacyjnych potrzebna byłaby kwota około 3 mln zł.

Zakłady Mięsne mają czas do końca 2007 roku na strukturalne dostosowanie swej działalności m.in. do wymogów weterynaryjnych w zakresie uboju, rozbioru i produkcji mięsa mielonego oraz przetwórstwa. Już w 2003 roku spółka otrzymała od Skarbu Państwa 5,9 mln zł na niezbędne przedsięwzięcia restrukturyzacyjne. Te okazały się jednak niewystarczające.

Pod koniec września Ministerstwo Skarbu Państwa podało, iż "w związku z rozważaną możliwością podjęcia kroków zmierzających do wszczęcia procedury prywatyzacji Zakładów Mięsnych Płock w drodze objęcia akcji w podwyższonym kapitale zakładowym spółki", resort zwrócił się z zapytaniem o zainteresowanie udziałem w procesie prywatyzacji do 4 inwestorów: Sokołów, Animex, Polskiego Koncernu Mięsnego DUDA oraz Indykpolu.

Związkowcy płockich Zakładów Mięsnych podkreślają, iż nie są przeciwni prywatyzacji, która mogłaby pomóc spółce w dalszej działalności i rozwoju, chcieliby poznać jednak szczegóły tego planu.

Zakłady Mięsne w Płocku działają nieprzerwanie od 1936 roku. Specjalizują się w produkcji przetwórczej (wędliny, konserwy i smalec) oraz uboju trzody i bydła. Spółka posiada 33 sklepy, 3 hurtownie firmowe i 3 patronackie.