Piotr i Paweł - kiedyś powiew luksusu, dziś "podziemny bazar". Wkrótce zastąpi go Eurospar

Od kilku miesięcy regularnie informujemy o tym, że sieć sklepów Piotr i Paweł wkrótce przestanie istnieć. Jej miejsce zajmie Spar i Eurospar. Pierwszą lokalizacją, która będzie mogła pochwalić się nowym punktem, jest jedna z najbardziej popularnych galerii handlowych w Warszawie, czyli Blue City.

Z doniesień wynika, że już w połowie listopada klienci zrobią zakupy w całkowicie nowym sklepie. Pojechałam sprawdzić, jak obecnie wygląda sytuacja w niegdyś ociekającym luksusem supermarkecie.

Zbliżam się do przestrzeni, w której dotychczas znajdował się Piotr i Paweł. Okazuje się, że sklep w dalszym ciągu jest czynny, ale wygląda nieco inaczej niż zazwyczaj. Moim oczom ukazuje się tablica z informacją, że supermarket jest w remoncie. Nie ma żadnych drzwi wejściowych, bramek albo ściany, która oddzielałaby sklep od reszty punktów w galerii handlowej. Pierwsze, co rzuca mi się w oczy, to skrzynki z owocami i warzywami, które znajdują się w otwartej przestrzeni. Wygląda to jak zwyczajny bazar.

Pytam ochroniarza, w jakim tak naprawdę sklepie się znajduję i czy wie, kiedy Eurospar otworzy się na dobre. - Teraz jest tutaj dalej Piotr i Paweł, otwarcie nowego punktu ma być 16 albo 18 listopada, ale nie jestem pewny, czy zdążą z remontem. Na razie sprzedajemy wszystkie produkty jak dotychczas - komentuje.

Czytaj także: Piotr i Paweł pod szyldem Spar. Otwarcie pierwszego sklepu w listopadzie

Wchodzę do przestrzeni sklepu, która wygląda jak wyprzedaż garażowa, chociaż nie ma żadnych kuszących promocji. Nad półkami w kilku miejscach zauważam duże napisy informujące o zbliżającym się otwarciu sklepu Eurospar. Przyglądam się asortymentowi i nie zauważam niczego nadzwyczajnego. Produktów jest w dalszym ciągu dużo, ceny są regularne, ale sklep przypomina zapomniany bazar.

Moją uwagę zwraca stanowisko kasjerów. Pracownicy obsługują kasy, stojąc przy drewnianej szafce, na której znajduje się monitor i terminal. Taśmy do położenia produktów - brak. Mimo krzesła postanowionego obok, sprzedawcy nie siadają. Nie wiem, czy to wynik tego, że szafki są za wysokie, czy po prostu trafiłam na taki moment, ale sytuacja wyglądała na "niewygodną".

Dźwięki wiertarek i innych urządzeń nieco przeszkadzały w skupieniu się na zakupach, ale klienci będą musieli wytrzymać jeszcze minimum miesiąc do zakończenia remontu. Finalnie Spar Group przejmie po Piotrze i Pawle ok. 70 lokali.

Czytaj także: Żabka gwarantuje 15 tys. zł przychodu. Przyciąga franczyzobiorców

Spar jest największą na świecie franczyzową siecią sprzedaży detalicznej. W Polsce rozpoczął swoją działalność w 1996 r., rok później otwarte zostały pierwsze sklepy należące do tej sieci. Obecnie w kraju funkcjonuje ponad 200 punktów detalicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl