PKM Duda spodziewa się trudnego IV kwartału w branży mięsnej
14.11. Warszawa (PAP) - Polski Koncern Mięsny Duda oczekuje, że IV kwartał będzie ciężki dla branży, jednak spółka będzie się starała poprawić dotychczasowe wyniki. Grupa stawia na...
14.11.2012 | aktual.: 14.11.2012 15:08
14.11. Warszawa (PAP) - Polski Koncern Mięsny Duda oczekuje, że IV kwartał będzie ciężki dla branży, jednak spółka będzie się starała poprawić dotychczasowe wyniki. Grupa stawia na kontrakty w Azji oraz dalsze cięcie kosztów - poinformował prezes spółki, Maciej Duda. Zarząd spodziewa się do 10 mln zł oszczędności z tytułu połączenia PKM Duda z Maktonem.
"Jest tyle zmiennych, co do których trudno mieć pewność - jak ceny surowców, czy popyt - że ciężko przedstawiać jakieś szacunki na IV kwartał. Ostatnie trzy miesiące roku były zazwyczaj dobre, ale w tym roku może być wyjątkowo ciężko. IV kwartał będzie trudny dla branży, jednak będziemy starali się poprawiać wyniki" - powiedział Duda.
Prezes nie chciał odpowiedzieć, czy w całym roku spółce uda się wyjść na plus.
Po trzech kwartałach 2012 r. PKM Duda zanotował 2,67 mln zł straty netto wobec 23 mln zł zysku przed rokiem. Zysk operacyjny wyniósł 15,95 mln zł w stosunku do 40 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego. Z kolei przychody wzrosły rdr do 1,57 mld zł z 1,19 mld zł. W samym III kwartale grupa miała 3,6 mln zł straty netto i 1,2 mln zł zysku EBIT przy 558 mln zł obrotów.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, za stratę w okresie I-III kwartał 2012 r. odpowiada segment produkcyjny, który boryka się m.in. z wysokimi cenami surowców, niską podażą tuczników i słabnącym popytem na wieprzowinę.
"W niektórych miesiącach III kwartału ceny surowca wieprzowego wzrosły o ok. 40 proc. rdr. Eksperci przewidują, że ta tendencja jeszcze się nie skończyła" - skomentował prezes.
"Jest to jedyny segment w naszej działalności przynoszący stratę, dlatego wszystkie działania zarządu są obecnie nastawione na poprawę jego rentowności. Stawiamy na kontrakty na rynku azjatyckim. Ponadto chcemy w dalszym ciągu obniżać koszty naszego zakładu w Grąbkowie" - dodał.
PKM Duda planuje także połączenie ze swoją spółką dystrybucyjną, Centrum Mięsne Makton. Zarząd spodziewa się z tego tytułu korzyści ekonomiczno-organizacyjnych.
"Jeśli chodzi o redukcję kosztów, to kwoty nie będą istotne, bo już od pewnego czasu realizujemy działania restrukturyzacyjne. Należy także pamiętać, że jest to mimo wszystko połączenie dwóch różnych podmiotów z różnych segmentów. Oszczędności nie przekroczą 10 mln zł" - powiedział Dariusz Formela, członek zarządu PKM Duda.
"Ważna jest dla nas jednak optymalizacja marży handlowej, a także centralizacja zakupów mięsa czerwonego dla potrzeb handlu w kanale tradycyjnym i nowoczesnym. Spodziewamy się również uzyskania efektywności w zarządzaniu kapitałem obrotowym i płynnością" - dodał.
O połączeniu zdecyduje ostatecznie NWZ spółki zwołane na 19 listopada.
Formela poinformował również, że ze względu na niekorzystne otoczenie rynkowe spółka wstrzymała procesy sprzedaży niektórych swoich nieruchomości. Dodał, że temat został zawieszony przynajmniej do końca roku.
PKM Duda informował wcześniej, że chce nawiązać współpracę z branżową spółką dystrybucyjną lub produkcyjną, zamiast wydawać większe środki na przejęcia. Prezes przyznał jednak, że rozmowy są ciężkie i trudno powiedzieć, kiedy można spodziewać się ich finalizacji.
"Czasy kryzysu nie sprzyjają transakcjom, w których płaci się akcjami" - skomentował.
31 grudnia 2012 roku wygasa upoważnienie zarządu PKM Duda, przyznane w październiku przez akcjonariuszy, do podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez emisje nowych akcji, o łącznej wartości nominalnej nie większej niż 208,5 mln zł. Kwota uzyskana z jednej lub kilku emisji miała zostać przeznaczona na przejęcia. (PAP)
jow/ ana/