Po szczycie UE euforia, która jednak może wygasnąć (opis)
27.10. Warszawa (PAP) - Mimo, że rynki nie dopuszczały innej możliwości jak pozytywne zakończenie szczytu przywódców UE, to jednak w czwartek na rynkach przeważał optymizm. Gracze...
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 16:53
27.10. Warszawa (PAP) - Mimo, że rynki nie dopuszczały innej możliwości jak pozytywne zakończenie szczytu przywódców UE, to jednak w czwartek na rynkach przeważał optymizm. Gracze są jednak ostrożni i obawiają się, kolejnych "trupów" w europejskiej szafie i nie spodziewają się, aby wzrosty potrwały długo.
W nocy ze środy na czwartek przywódcy UE uzgodnili "zwielokrotnienie" do około biliona euro mocy pożyczkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) oraz dokapitalizowanie kluczowych unijnych banków o ok. 106,4 mld euro. Przywódcy eurolandu porozumieli się z sektorem bankowym w sprawie redukcji długu Grecji z 50-proc. stratami dla posiadaczy greckich obligacji. W wyniku porozumienia grecki dług zmaleje o około 100 mld euro.
Po decyzji przywódców UE złoty zyskiwał. Zyskiwało również euro, a dodatkowym impulsem był odczyt PKB w USA, który wzrósł o 2,5 proc.
"Wyniki szczytu zostały zdyskontowane, stąd wzrosty są raczej umiarkowane. Wyniki PKB za III kw. w USA gracze odebrali, jako sygnał do wyprzedaży dolara. Na razie nie widać możliwości do silnego umocnienia PLN" - powiedział Piotr Popławski z Banku BGŻ.
"Nie ma szans w dłuższym terminie na umocnienie w kierunku 4,2 zł/euro. Myślę, że w perspektywie tygodnia lub dwóch jest szansa na poziom 4,25 zł/euro" - dodał.
"Zainteresowanie naszą walutą jest wśród graczy raczej średnie. Większe zainteresowanie pojawi się, kiedy na rynek powróci BGK, a to może zdarzyć się raczej w II połowie kwartału" - dodał.
DŁUG ZYSKUJE, ALE RACZEJ NA KRÓTKO
Ceny długu wzrosły.
"Mamy wzrosty zwłaszcza z długim końcem krzywej, związane z globalnym klimatem. Rynek czekał na decyzje i jakiekolwiek decyzje są lesze od ich braku. Jednak problem nie został rozwiązany, ale na razie rynki mają powód do odreagowania i tak powinno być do końca tygodnia" - powiedział Marek Kaczor, szef dilerów PKO BP.
"Należy pozostać jednak czujnym, a patrzeć czy nie pojawiają się problemy w innych krajach bądź trudności z realizowaniem porozumień. Wobec tego ceny mogą spadać, a rynek pozostanie zmienny" - dodał.
czwartek czwartek środa 16.00 9.50 16.10
EUR/PLN 4,3090 4,3486 4,3813 USD/PLN 3,0520 3,1056 3,1542 EUR/USD 1,4114 1,4005 1,3886
OK0713 4,44 4,44 4,45 PS0416 4,95 4,97 5,00 DS1021 5,68 5,70 5,72 (PAP)
map/ asa/