Podatkowy spór między Wielką Brytanią a Francją
Oburzenie rządzącej we Francji lewicy wywołała wypowiedź premiera Wielkiej Brytanii, że jego kraj przyjmie francuskich przedsiębiorców uciekających przed podwyższeniem podatków. Socjaliści odwołują się do ich poczucia patriotyzmu.
20.06.2012 | aktual.: 20.06.2012 07:19
Prezydent Francois Hollande zapowiada podniesienie do 75 proc. opodatkowanie osób zarabiających ponad milion euro rocznie. Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że jego kraj rozwinie czerwony dywan i z otwartymi ramionami przyjmie francuskich przedsiębiorców, a z płaconych przez nich podatków na Wyspach Brytyjskich będzie można wybudować nowe szkoły.
We Francji socjaliści i komuniści zareagowali oburzeniem na słowa szefa rządu brytyjskiego. Lewica twierdzi, że wierzy w patriotyzm francuskich przedsiębiorców. Tymczasem przewodnicząca związków patronackich Laurance Parisot bije na alarm. Jej zdaniem zamierzenia rządu francuskiego zdławią przedsiębiorczość we Francji i są całkowicie oderwane od rzeczywistości gospodarczo- finansowej.
Socjaliści zamierzają wprowadzić nowe podatki od zysków, podwyższyć minimalne wynagrodzenie, podwyższyć opłaty na cele socjalne i zaostrzyć prawo zezwalające na zwalnianie pracowników.