Podkarpackie/Sprzątanie brzegów Jeziora Solińskiego

Mieszkańcy kilku bieszczadzkich gmin wezmą w sobotę udział w dorocznym sprzątaniu brzegów Jeziora Solińskiego po minionym sezonie turystycznym. Akcja sprzątania obejmie brzegi tego sztucznego zbiornika wodnego oraz cały teren wokół jeziora.

01.10.2015 12:45

Będzie to piąta edycja akcji organizowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Polańczyka. Prezes towarzystwa Adam Radwański ocenił, że jest to jedna z ważniejszych "spraw do załatwienia przed zbliżającą się dużymi krokami zimą".

Dodał, że sprzątaniu sprzyja słoneczna pogoda oraz niski stan wody w zalewie. Ocenił, że w tym roku dzięki akcji zebranych zostanie około 300 worków śmieci.

"Niestety, woda odsłoniła wszystko to, co pozostało na brzegach jeziora po okresie wakacyjnym, czyli sterty śmieci. A lato tego roku było długie i gorące, więc spodziewamy się, że śmieci też będzie więcej niż w ubiegłym roku, gdy lato było deszczowe i nie sprzyjało wypoczynkowi nad wodą" - powiedział Radwański.

Według niego największym problemem są puszki po przynętach wędkarskich, wyrzucane przez wędkujących, a także opony, które w przystaniach służą jako zabezpieczenia dla łódek, by nie obijały się o metalowe elementy pomostów. Dużo jest też plastikowych butelek po napojach, tzw. PET-ów.

"Najdziwniejszą rzeczą znalezioną wśród powakacyjnych śmieci w jeziorze był kubek z napisem +Szanuj zieleń+. To takie dość ironiczne" - zauważył Radwański.

W akcji sprzątania jeziora i linii brzegowej zamierzają wziąć udział głównie mieszkańcy gmin: Czarna, Solina i Ustrzyki Dolne. Współpracę w przedsięwzięciu zadeklarowała m.in. PGE Energia Odnawialna (do której należy zapora wodna w Solinie-Myczkowcach), WOPR, czy gmina Solina. Organizatorzy zapraszają do wzięcia udziału w akcji wszystkich "ludzi dobrej woli, którym na sercu leży czystość tego pięknego miejsca".

Sprzątanie brzegów Jeziora Solińskiego jest częścią większego przedsięwzięcia "Czyste Bieszczady", polegającego na podobnych akcjach, które zostaną przeprowadzane przez cały październik w różnych miejscach Bieszczadów. Udział w tej akcji zadeklarowały już niemal wszystkie bieszczadzkie gminy.

Ponadto w niedzielę odbędzie się "Rodzinny Piknik Ekologiczny", na którym będzie można wziąć udział w olimpiadzie ekologicznej, a także zapoznać się z dobrymi praktykami segregacji śmieci.

Podczas pierwszej edycji akcji sprzątania brzegów jeziora zebrano ponad 400 worków śmieci, które odsłoniła woda. W kolejnej akcji było ich już mniej. Zdaniem Radwańskiego, wpływ na poprawę sytuacji ma przede wszystkim edukacja i świadomość społeczeństwa, a także systematyczność akcji sprzątania.

Jezioro Solińskie jest największym sztucznym zbiornikiem wodnym w Polsce, o pojemności blisko 500 mln metrów sześciennych i powierzchni 2105 hektarów. Zalew liczy 21 km kw., ma 150 km linii brzegowej, jego głębokość sięga 60 m.

Betonowa zapora, dzięki której go utworzono, jest największą w kraju i jedną z największych w Europie. Zapora, która stanęła w poprzek Sanu, ma 664 metry długości, a jej wysokość liczy 82 metry. Jej budowę rozpoczęto w 1960 r.; do użytku została przekazana w 1968 r.

Zalew wykorzystywany jest m.in. do produkcji energii elektrycznej, a także do ochrony przeciwpowodziowej i do uprawiania turystyki. Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce o mocy 150 megawatów dostarcza 9 gigawatogodzin rocznie.

Utworzenie Jeziora Solińskiego wymagało zalania terenów kilku wsi. Pod wodą znalazły się: Solina, Teleśnica Sanna, Horodek, Sokole, Chrewt i duża część Wołkowyi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)